Małej Hani tak spieszyło się na świat, że nie czekała, aż jej mama dotrze na salę porodową. Hania urodziła się na parkingu przed szpitalem Żeromskiego. Dziewczynka i mama są zdrowe.
O całej sprawie poinformował sam szpital w swoich social mediach. Jak informują lekarze, dziewczynka cała i zdrowa przyszła na świat. Kiedy medycy podbiegli do samochodu, to już było po wszystkim. Mama tuliła swoją córeczkę w ramionach.
Aleksandra Tkaczyk, położna ze szpitala tak wspomina ten poród – Mamusia świetnie sobie poradziła, dzielna kobieta. Gdy przybiegliśmy do auta, już tuliła córeczkę w ramionach – relacjonuje Pani Aleksandra.
Jak informuje szpital dziewczynka ma się świetnie się – Otoczona jest wianuszkiem troskliwych opiekunek, bo ma aż trzy starsze siostry – czytamy na profilu Fb szpitala.
Patrycja Bliska