W końcu 120 km/h. Ekspresówka z Krakowa na Warszawę gotowa

To już dziś. W sobotę, 26 lipca, około południa kierowcy wjadą na trasę S7 z Krakowa w stronę Warszawy bez ograniczenia prędkości. Znikną znaki 80 km/h, które obowiązywały na ostatnim budowanym odcinku drogi ekspresowej pomiędzy Krakowem a Widomą. Od tego momentu cały północny fragment S7 w Małopolsce będzie dostępny z prędkością 120 km/h.

– Dziś, około południa, ściągniemy znaki z ograniczeniem prędkości do 80 kilometrów na godzinę, które były tam w związku z prowadzonymi pracami. Tym samym cały odcinek trasy S7 na północ od Krakowa będzie już dostępny z docelową prędkością – zapowiada Kacper Michna z krakowskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Na trasie zakończono już wszystkie prace. Udostępnione zostały obie jezdnie pomiędzy węzłem Raciborowice a budowanym węzłem Mistrzejowice. Otwarto także węzeł Łuczyce. Formalnie oznacza to zakończenie budowy ostatniego brakującego fragmentu trasy S7 między Krakowem a Widomą – o długości 13,3 kilometra.

Choć kierowcy mogli korzystać z tej trasy już od grudnia 2024 roku, było to możliwe wyłącznie z ograniczeniami. Ruch odbywał się po placu budowy, a maksymalna prędkość wynosiła 80 km/h. Dziś te ograniczenia przechodzą do historii.

Wciąż w realizacji pozostaje około 5 kilometrów drogi ekspresowej na terenie Krakowa – od węzła Mistrzejowice do węzła Nowa Huta. Jeszcze w tym roku, zgodnie z planem, ma zostać udostępniony 2-kilometrowy odcinek pomiędzy Grębałowem a Nową Hutą. Z kolei węzeł Mistrzejowice ma być gotowy w drugiej połowie 2026 roku, co zakończy budowę IV obwodnicy miasta

Najnowsze

Co w Krakowie