W sobotę w Krakowie spłonął żuk z antyaborcyjnymi hasłami. Głos z tej sprawie zabrał jego właściciel.
Do wydarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę w ok. al. Jana Pawła II. Na miejscu interweniowali strażacy, a policja prowadzi dochodzenie.
Teraz głos zabrali jego właściciele, którzy oskarżają o spalenie „zwolenników aborcji”.
„Najprawdopodobniej za tym aktem terroru stoi jedna ze zorganizowanych grup przestępczych, która pośredniczy w handlu nielegalnymi pigułkami poronnymi na terenie Polski” – napisała w mediach społecznościowych Fundacja Pro – Prawo do Życia.
(ko)