W Tesco przy ulicy Kapelanka wielkie zmiany. Brytyjska sieć wycofuje się z Polski, ale akurat ten obiekt nie przejdzie pod szyld Netto. Co tam będzie?
Sklep przy ulicy Kapelanka to obiekt lubiany przez krakowian. Duży supermarket otwarty przez całą dobę niejednemu już uratował życie, gdy w środku nocy okazało się, że brakuje nam czegoś bardzo ważnego. Kolacja przy świecach się przedłuża, a właśnie skończyło się to dobre wino? Szybko na Kapelankę! Teraz przyszłość sklepu stoi pod dużym znakiem zapytania.
Polska sieć Tesco poinformowała ostatnio, że została przejęta przez Selling Group, czyli właściciela sieci sklepów Netto. Wiele obiektów Tesco zostanie po prostu przemianowanych na Netto, więc nadal będzie można tam robić zakupy. Z transakcji wyłączono jednak 19 sklepów, w tym jeden w Krakowie. Właśnie ten mieszczący się przy ulicy Kapelanka.
Obecnie trwa tam duży remont. Prace trwają do późnej nocy. Część półek stoi pusta, asortyment też jest uboższy niż tradycyjnie. W sklepie wiszą ogłoszenia informujące o tym, że zmiany mają ułatwić robienie zakupów. A jaka jest prawda? Jakie będzie przeznaczenie tego lokalu? Czy nadal będziemy tam mogli robić całodobowe zakupy?
O przyszłość obiektu zapytaliśmy w biurze prasowym Tesco. ″Tesco prowadzi zaawansowane rozmowy z nowym inwestorem, spółką Echo Investment. Więcej informacji o przyszłości lokalizacji będziemy mogli przekazać po finalizacji transakcji. Przestrzeń biurowa i sklep Tesco funkcjonują bez zmian″ – usłyszeliśmy w odpowiedzi.
Firma Echo na razie nie chce ujawniać planów dotyczących tego obiektu. Poznamy je zapewne dopiero wtedy, gdy umowa sprzedaży zostanie sfinalizowana.
Na razie w Tesco przy ulicy Kapelanka nadal można robić zakupy, choć ze względu na remont jest to mocno utrudnione. Tesco już wkrótce całkowicie zniknie z polskiego krajobrazu. Salling Group ma teraz 24 miesiące na zmianę marki sklepów z Tesco na Netto.
ml
Krzesła biurowe – elegancja czy wygoda? Sprawdź, jak wybrać idealne krzesło do pracy.