Wisła Kraków chce przełamać fatalną serię

Wisła zmierzy się dziś na wyjeździe z Puszczą Niepołomice (godz. 19), z którą jeszcze nigdy nie wygrała. – Jesteśmy gotowi na walkę, która na pewno będzie bardzo ważnym elementem – podkreślił Mariusz Jop, trener Wisły.

Po przerwie na reprezentację sytuacja kadrowa krakowian wygląda nieźle.

– Niektórzy zawodnicy mieli delikatne problemy zdrowotne, ale nie na tyle duże, żeby ich wykluczyły z pełnych treningów. Myślę, że wszyscy są w dobrych nastrojach. Cieszę się, że są z nami, są w pełni sił i w dobrym nastroju – zaznacza Jop.

Puszcza po spadku z Ekstraklasy nie może odnaleźć się w pierwszej lidze, bo zajmuje miejsce dopiero nad strefą spadkową.

– Myślę, że patrzenie na Puszczę przez pryzmat tabeli może być pewnego rodzaju pułapką. Na pewno są w zupełnie innym momencie niż byli miesiąc czy dwa miesiące temu. Jest to zespół bardzo waleczny, groźny. Zespół, który nie traci dużo bramek, ale też można powiedzieć, że niedużo strzela. Wiemy, czego możemy się spodziewać – analizuje Jop.

Co ciekawe, Wisła do tej pory jeszcze nigdy nie pokonała drużyny z Niepołomic.

– Nie patrzę na historię, bo historia to są inni trenerzy, inni zawodnicy, inne okoliczności. My jesteśmy teraz na innym etapie i dla mnie osobiście nie ma to większego znaczenia. To będzie spotkanie jak każde inne, walka o trzy punkty – zaznacza Jop.

– W poniedziałek chcemy jak najwięcej narzucać tego, co my byśmy chcieli, tego sposobu gry, jaki my preferujemy. Z uwzględnieniem predyspozycji rywala – dodaje szkoleniowiec.

Jan Krol

Najnowsze

Co w Krakowie