W niedzielę odbędą się wybory prezydenckie. Wszystko wskazuje na to, że pierwsza tura nie wystarczy do tego, by wyłonić głowę państwa. Sondaże wskazują, że w dogrywce 12 lipca spotkają się obecny prezydent Andrzej Duda, kandydat Prawa i Sprawiedliwości oraz Rafał Trzaskowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej.
Wybory prezydenckie mają dwóch wyraźnych faworytów – Andrzeja Dudę i Rafała Trzaskowskiego. Według badań opinii nie ma szans na to, by wyścig do Pałacu Prezydenckiego rozstrzygnął się już w pierwszej turze. A w drugiej rywalizacja będzie bardzo zacięta.
W pierwszej turze…
W najbliższą niedzielę Andrzej Duda może liczyć na ok. 40 proc. głosów. To średnie poparcie dla obecnego prezydenta ze wszystkich sondaży z ostatniego tygodnia kampanii wyborczej. Dokładnie wynosi ono nawet 39,1 proc., ale „winę” za to ponosi jedno badanie dające kandydatowi PiS tylko 33 proc. W pozostałych ma 40 – 41,3 proc.
Jego największy rywal może liczyć na (średnia z ostatniego tygodnia) 28,3 proc. Tylko jeden sondaż daje kandydatowi KO ponad 30 proc.
Gdyby wierzyć sondażom przedwyborczym, pozostali kandydaci na prezydenta praktycznie są bez szans na wejście do drugiej tury. Wprawdzie przestało spadać poparcie dla Szymona Hołowni, ale średnia to 12,5 proc. Krzysztof Bosak ma stabilne 7 proc., a Władysław Kosiniak-Kamysz i Robert Biedroń oscylują wokół 4 proc., choć im poparcie w ostatnim tygodniu spadło.
A w drugiej…
Widać więc wyraźnie, że do drugiej tury pewnie zmierzają Andrzej Duda i Rafał Trzaskowski. Różnica między nimi wynosi ok. 10 punktów procentowych. Jeśli w rzeczywistości będzie większa, zadziała to na korzyść prezydenta przed drugą turą. Jeżeli jednak będzie mniejsza, kandydat KO może nabrać wiatru w żagle.
Sondaże dotyczące drugiej tury nie dają jednoznacznej odpowiedzi na to, kto ostatecznie wygra wybory prezydenckie. Jedne badania wskazują na Andrzeja Dudę, inne na Rafała Trzaskowskiego. Ale różnica między nimi jest w granicach błędu, który może się pojawić w badaniu opinii społecznej. Do tego kilka procent ankietowanych ciągle nie wie, na którego z tych dwóch kandydatów zagłosuje.
Jednoznaczną prognozę na drugą turę prezentuje portal https://stanpolityki.pl/. Najnowsze przewidywania dają Rafałowi Trzaskowskiemu 51,44 proc., a Andrzejowi Dudzie – 48,56 proc. Jak zaznaczają autorzy tej prognozy, jest ona pierwszą od połowy maja, w której obecny prezydent przegrywa. Wprawdzie w najlepszym dla niego scenariuszu może on dostać nawet 50,58 proc.głosów, ale z kolei najbardziej optymistyczna prognoza dla Rafała Trzaskowskiego to 53,38 proc. Kandydat Koalicji Obywatelskiej może mieć lepszy wynik w 10 województwach, kandydat Prawa i Sprawiedliwości – w 6.
Grzegorz Skowron