Problemy komunikacyjne, bezpieczeństwo i plany rozwoju dzielnicy – te i wiele innych tematów poruszono podczas ostatniego w tym roku spotkania Przewodniczącego Rady Miasta Krakowa, Jakuba Koska, z mieszkańcami Zwierzyńca. W wydarzeniu wzięli udział także radni i przedstawiciele lokalnych władz.
Mieszkańcy zgłosili szereg palących spraw: od hałaśliwych płyt na ul. Kościuszki, przez brak chodników na ul. Starowolskiej, po zagrożenie zabudową boisk przy ul. Senatorskiej. Nie zabrakło również tematów związanych z jakością powietrza i bezpieczeństwem – zarówno na drogach, jak i podczas meczów Cracovii.
Przewodniczący Kosek podkreślił, że takie spotkania to okazja do realnego wsłuchania się w potrzeby mieszkańców. „Dzięki Państwa uwagom możemy szybciej i skuteczniej reagować na problemy dzielnic” – podsumował. Jak takie spotkania wpływają na decyzje w mieście? Czy głos mieszkańców jest naprawdę słyszany? O tym mówi Jakub Kosek w rozmowie z KRKNews.pl.
Jakub Kosek: „Strefa czystego transportu to temat, który budzi emocje” (ROZMOWA)
O tym, jak radni starają się odpowiadać na potrzeby mieszkańców i jakie plany mają na najbliższą przyszłość, rozmawiamy z Tomaszem Darosem
Iga Sady. KRKNews.pl: Panie Tomaszu, mieszkańcy Zwierzyńca często podnoszą kwestie infrastrukturalne, szczególnie dotyczące remontów. Jakie problemy pojawiają się w tym zakresie?
Tomasz Daros: Rzeczywiście, infrastruktura jest jednym z głównych tematów zgłaszanych przez mieszkańców Zwierzyńca. Ostatnio wiele emocji wzbudził remont ulicy Zwierzynieckiej. To, co tam się działo, było nieakceptowalne. Mieszkańcy słusznie zgłaszali swoje pretensje, a my jako radni również wyrażaliśmy swoje niezadowolenie z realizacji tej inwestycji. To nie powinno wyglądać w ten sposób, i uważam, że odpowiedzialne za to osoby powinny ponieść konsekwencje.
Poza ulicą Zwierzyniecką pojawiają się też pytania o większe inwestycje, jak trasa zwierzyniecka czy trasa Pychowicka. Jak wygląda sytuacja z tymi projektami?
To są kluczowe inwestycje dla naszego regionu, które budzą wiele pytań. Mieszkańcy przede wszystkim chcą wiedzieć, kiedy zostaną zrealizowane, z jakich środków będą finansowane, oraz jaka będzie ich ostateczna wartość. Na razie trwają rozmowy i przygotowania, ale dokładne terminy i szczegóły finansowania nadal wymagają doprecyzowania. Staramy się, by te informacje były jak najszybciej dostępne dla mieszkańców.
Jakie działania podejmujecie, aby mieszkańcy mieli dostęp do takich informacji?
Regularnie organizujemy spotkania z mieszkańcami, na których poruszane są kwestie, które ich najbardziej interesują. Chcielibyśmy, żeby każdy mieszkaniec miał okazję wyrazić swoje potrzeby i wątpliwości, a także otrzymać konkretne odpowiedzi. Spotkania ustalamy na bieżąco, w zależności od potrzeb i możliwości.
Czy podczas tych spotkań uczestniczą również przedstawiciele służb miejskich?
Tak, bardzo zależy nam na współpracy z różnymi instytucjami, dlatego zapraszamy straż miejską i policję, które odpowiadają na pytania dotyczące bezpieczeństwa. To ważne, bo bezpieczeństwo jest jednym z kluczowych tematów dla mieszkańców.
Jak ocenia Pan zaangażowanie mieszkańców w te spotkania?
Zainteresowanie jest duże, szczególnie w sprawach dotyczących ich codziennego życia – remontów, bezpieczeństwa czy nowych inwestycji. Mieszkańcy chcą być słyszani i chcą mieć wpływ na to, co dzieje się w ich okolicy, co jest dla mnie jako radnego bardzo budujące.
Co dalej? Jakie są Pana plany na najbliższe miesiące?
Planujemy kontynuować te spotkania i jeszcze bardziej rozwijać komunikację z mieszkańcami. Naszym celem jest, aby każda dzielnica miała możliwość regularnego dialogu z władzami miasta. W kwestiach infrastrukturalnych – będziemy monitorować przebieg inwestycji i dbać o to, by były realizowane zgodnie z oczekiwaniami mieszkańców.
Dziękuję za rozmowę.
Dziękuję również. Zachęcam wszystkich mieszkańców do aktywnego udziału w naszych spotkaniach. To dla nas niezwykle ważne.
