Prezes Wisły przyznaje: „Mamy długi”. Wkrótce rozmowy z potężnym sponsorem

– Wszystkie trupy z szatni już się wysypały i jestem przekonana, że nic nas już nie zaskoczy. Największe długi udało się pospłacać, teraz zostało jeszcze miasto i zawodnicy – mówiła w rozmowie z Radiem Kraków Marzena Sarapata, prezes Wisły Kraków.

Klub zalega miastu ok. pięciu milionów złotych za wynajem stadionu.

– Spłata tego zadłużenia to nasz priorytet, z którym musimy się zmierzyć. Z obu stron panuje przekonanie, że uda się dogadać w taki sposób, by wszyscy byli zadowoleni. Nie wyobrażam sobie Wisły na innym stadionie, podobnie pewnie jak miasto. 5 milionów to dużo, ale nie jest to kwota niemożliwa do spłaty. Jestem przekonana, że się nam uda – podkreśla prezes Wisły.

Okazuje się, że klub zalega również zawodnikom z wypłatami. Sarapata zapewnia jednak, że to nie jest wielki problem, ponieważ ustaliła z piłkarzami termin spłat, na który oni się zgodzili.

– Już niedługo będą mieli uregulowane wszystkie zaległości – podkreśla prezes i dodaje: – Wszystkie trupy z szatni już się chyba wysypały i jestem przekonana, że nic nas już nie zaskoczy.

Rozmowy z firmą Can-Pack

Prezes Wisły S.A. ostatnio przybyło obowiązków, bo została również prezesem TS Wisła po tym, jak ze stanowiskiem pożegnał się Piotr Dunin-Suligostowski. Było to pokłosie jego wpisu pod naszym artykułem dotyczącym Jarosława Kaczyńskiego i jego tragicznie zmarłego brata (więcej TUTAJ).

Sarapata jako prezes T.S. Wisła rozmawiał już z firmą Can-Pack, która sponsoruje zespół koszykarek i na dniach strony mają podpisać nową umowę na mocy której, zawodniczki także w przyszłym sezonie otrzymają pokaźne finansowe wsparcie.

A czy istnieje szansa, by bogaty Can-Pack zainwestował również w drużynę piłkarzy?

– Wszystkiego można spróbować, ale najpierw musimy załatwić sprawę koszykarek. Potem jednak na pewno przygotujemy coś, co może zainteresować Can-Pack również po kątem piłki nożnej – przyznała Sarapta.

Co z Mączyńskim?

Prezes dodała, że na dniach powinna wyjaśnić się sprawa ewentualnego transferu Krzysztofa Mączyńskiego, który ma oferty z Legii Warszawa i Jagiellonii Białystok.

– Czy te propozycje są dla nas kuszące? Wolałabym bardziej kuszącą – powiedział Sarapta, ale nie wykluczyła transferu.

nw, źródło: Radio Kraków

fot. Piotr Tomaszewski, fly4pix.pl / wikimedia

 

Najnowsze

Co w Krakowie