880 tysięcy złotych zmarnowane? ZTP nawet nie uruchomiło telefonicznych konsultacji SCT

Zarząd Transportu Publicznego w Krakowie wydał 880 tysięcy złotych na kampanię promującą Strefę Czystego Transportu, ale nawet nie potrafił zapewnić podstawowej formy kontaktu z mieszkańcami. Telefoniczne dyżury konsultacyjne, obiecywane w materiałach informacyjnych, okazały się jedynie fikcją.

29 listopada formalnie rozpoczynają się  konsultacje społeczne dotyczące projektu uchwały wprowadzającej Strefę Czystego Transportu w Krakowie . Według zapowiedzi mieszkańcy będą mogli wziąć udział w otwartych spotkaniach, warsztatach tematycznych, wydarzeniach online, wypełnić ankietę konsultacyjną, a także skorzystać z telefonicznych dyżurów. Jednak już pierwszego dnia konsultacji pojawiły się poważne wątpliwości co do ich organizacji.

Telefoniczny dyżur, którego (na razie) nie ma

Zgodnie z informacjami przekazanymi w materiałach ZTP, mieszkańcy mieli mieć możliwość zadania pytań za pomocą telefonicznych dyżurów konsultacyjnych. Jak wynika jednak z sygnałów, które dotarły do redakcji KRKNews.pl, na razie takie dyżury nie funkcjonują.

Chcąc zweryfikować te informacje, sami zadzwoniliśmy do ZTP. Niestety, odpowiedź tylko potwierdziła pojawiające się obawy.

– Być może dyżury telefoniczne w sprawie konsultacji rozpoczną się od 6 grudnia, ale to nie jest pewne – poinformował nas jeden z pracowników ZTP (nazwisko do wiadomości redakcji).

W efekcie mieszkańcy, którzy chcieliby wziąć udział w konsultacjach telefonicznych już dziś, pozostają z niczym.

880 tysięcy złotych na kampanię, a informacji brak

Problem z telefonicznymi dyżurami rzuca cień na organizację konsultacji społecznych, zwłaszcza w kontekście kosztów kampanii informacyjnej na temat SCT.  ZTP przeznaczyło na ten cel 880 tysięcy złotych. 

W dniu kiedy zaczęły sie konsultacje,  dyrektor ZTP, Łukasz Franek, w wywiadzie dla lokalnych mediów podkreśla wagę uporządkowania wiedzy mieszkańców na temat SCT:

– Staramy się uporządkować wiedzę, jaką mieszkańcy posiadają na temat stref czystego transportu, czym one są. Zarówno korzyści, ale i społeczne koszty zmiany  – zadeklarował dyrektor ZTP. 

Nie jest jednak jasne, czy wspomniane „uporządkowanie wiedzy” obejmuje również organizację działań konsultacyjnych i zapewnienie dostępu do podstawowych form kontaktu, takich jak dyżury telefoniczne.

O problemach z kosztowną kampanią promocyjną SCT pisaliśmy już wielokrotnie, wskazując, że budzi ona wiele kontrowersji, zarówno ze względu na wysokie koszty, jak i wątpliwą skuteczność. Zwracaliśmy uwagę, że na kampanię wydano 880 tysięcy złotych, co obejmuje działania takie jak plakaty, billboardy, czy współpracę z influencerami, a jednocześnie mieszkańcom planuje się podnieść opłaty za korzystanie z ekologicznych środków transportu, takich jak rowery miejskie LajkBike

Podnoszenie cen za rowery miejskie w cieniu kosztownej kampanii promocyjnej. Czy ZTP działa w interesie mieszkańców?

Kolejny problem, o którym pisaliśmy, to ankieta konsultacyjna dotycząca SCT. Jej jakość wzbudza liczne wątpliwości. W naszej analizie zwracaliśmy uwagę, że pytania są często nieprecyzyjne, mało konkretne i w dużej mierze oderwane od tematyki Strefy Czystego Transportu. Na przykład pytania o definicję „nowego samochodu” czy o wpływ braku samochodu na rynek pracy nie wnoszą żadnych wartościowych danych do procesu tworzenia uchwały, a jedynie sprawiają wrażenie, że ankieta została skonstruowana w sposób chaotyczny. Tymczasem, koszt tych konsultacji, wynoszący niemal milion złotych, powinien skłaniać do lepszego przygotowania narzędzi badawczych, które rzeczywiście pozwoliłyby zebrać wartościowe opinie mieszkańców. Już wcześniej podkreślaliśmy, że takie działania obniżają wiarygodność całego procesu i wzbudzają uzasadnione wątpliwości co do priorytetów ZTP.

Ankieta o Strefie Czystego Transportu w Krakowie. Nieprzemyślane pytania podważają sens konsultacji (ANALIZA)

 

Konsultacje społeczne dotyczące SCT potrwają do 20 grudnia. Pozostaje mieć nadzieję, że ZTP szybko naprawi problemy organizacyjne i zapewni mieszkańcom możliwość pełnego uczestnictwa w tym procesie. Telefoniczne dyżury miały być jedną z kluczowych form kontaktu, a ich brak w pierwszych dniach konsultacji to istotny sygnał dla urzędników, że oczekiwania mieszkańców nie zostały spełnione.

W obliczu tych problemów skierowaliśmy do Zarządu Transportu Publicznego pytania dotyczące organizacji konsultacji. Chcieliśmy dowiedzieć się przede wszystkim, dlaczego deklarowane wcześniej dyżury telefoniczne nie są dostępne od samego początku i kiedy mieszkańcy mogą spodziewać się ich uruchomienia. Zwróciliśmy również uwagę na potrzebę zapewnienia dostępu do informacji osobom, które nie mogą uczestniczyć w spotkaniach stacjonarnych ani korzystać z narzędzi internetowych.

Podkreśliliśmy, że brak telefonicznych dyżurów może wpłynąć negatywnie na poziom zaangażowania mieszkańców w proces konsultacji oraz utrudnić im zadawanie pytań i przekazywanie opinii. Liczymy, że ZTP przedstawi jasne wyjaśnienia tej sytuacji i wskaże, jakie działania zostaną podjęte, aby mieszkańcy mieli pełny dostęp do informacji na temat SCT.

Będziemy monitorować sprawę i na bieżąco informować naszych czytelników o odpowiedziach, które otrzymamy. Tymczasem mieszkańcy mogą jedynie czekać na uruchomienie obiecywanych form kontaktu i przejrzystą organizację dalszego przebiegu konsultacji.

Jarek Strzeboński 

 

Najnowsze

Co w Krakowie