Nowe drzewa, kilkadziesiąt tysięcy roślin, dysze zmgławiające, półkoliste ławki. To wszystko już niedługo będzie dostępne dla krakowian na placu Teodora Axentowicza. Plac wraz ze znajdującym się na nim skwerem im. Więźniów Obozu Zagłady zyskuje nowe oblicze. Otwarcie przewidziano na druga połowę roku
To co najbardziej rzuca się w oczy to niespotykane dotąd w Krakowie półkoliste ławki. Najdłuższa z nich ma kilkanaście metrów długości. Takie ławki są bardzo popularne w Europie Zachodnie. Już niedługo będzie można się przekonać czy przypadną do gustu mieszkańcom Krakowa.
W ramach prac posadzone zostani ponad 31 tysięcy kwitnących bylin, przeszło 51 tysięcy roślin cebulowych, a także 7 szt. wiśni i kilkaset krzewów pachnącej róży. Centralną częścią kompozycji będzie trawnik z podświetlanym od dołu starodrzewem. Plac zyska również ogród deszczowy, który będzie retencjonował wodę ze znajdującej się na placu lodziarni. Atrakcją tego miejsca będą dysze zmgławiające, które oprócz tego, że niewątpliwie zainteresują dzieci i dostarczą im wiele radości podczas zabawy, to wpłyną również korzystanie na mikroklimat tego miejsca i zapewnią ochłodę w upalne dni. Dysze będą podświetlone, co wieczorami doda temu miejscu wyjątkowego uroku.
– Rewitalizacja ma na celu stworzenie wyjątkowego, zielonego miejsca odpoczynku dla mieszkańców. Pojawi się pierwszy raz w naszym mieście – dysze zmgławiające (znane z innych europejskich miast – np. Budapesztu czy Berlina), które zapewnią przyjemny chłód oraz orzeźwienie, a najmłodszym świetną zabawę. W projekcie zaakcentowano również informacje historyczne na temat zabytkowej zabudowy, sąsiadującej z placem, a także informacje o patronie placu – Teodorze Axentowiczu – informują urzędnicy.
Rewitalizacja parku trwa od zeszłego roku. Wykonano większość prac ziemnych, dzięki którym pojawiły się nowe alejki z kamienia naturalnego. Koszt realizacji to 4,7 mln zł.
Jarek Strzeboński
