W sobotę (12 listopada) nastąpiło uroczyste otwarcie ponad dwukilometrowego odcinak tunelowego trasy S7. Niestety nie znajdziecie go w mapach Google. Kierowcy, którzy korzystają z aplikacji, powinni wziąć dużą poprawkę przy wyznaczaniu tras.
Na wyjeździe z Zakopanego w kierunku Krakowa utworzyły się gigantyczne korki. Kierowcy korzystający z nawigacji zamiast nowym tunelem, jadą starą „zakopianką”. Wszystko dlatego, iż tak prowadzi ich popularna nawigacja Google.
Policja radzi, aby kierowcy jechali zgodnie z oznakowaniem drogi i nie sugerowali się w tym miejscu nawigacją Google, która nie została jeszcze aktualizowana.
Podobnie wyglądało sytuacja podczas otwarcia Trasy Łagiewnickiej. Tam również w pierwszych dniach nawigacje nie pokazywały możliwości skorzystania z dopiero co otwartej drogi. Taka sytuacja trwała około tygodnia