Tak wyglądał wypadek na moście Dębnickim? Symulacja śmiertelnego wypadku (VIDEO)

Na kanale na YouTube pojawił się film, analizujący wypadek, do jakiego doszło w nocy 15 lipca w okolicach mostu Dębnickiego. Zginął wówczas prowadzący żółte renault Patryk Peretti oraz jego trzech towarzyszy. Jak się okazało, kierowca był pod wpływem alkoholu.

Teraz dokładną analizę zdarzenia przeprowadzono na kanale „Bitwy drogowe” na YouTube. Prowadzą go właściciele  firmy Crashlab, zajmującej się m.in. oględzinami miejsc zdarzeń drogowych. Autorzy materiału poddali szczegółowej analizie materiał z zapisu kamer monitoringu miejskiego, przeprowadzili oględziny miejsca zdarzenia, a także stworzyli komputerową symulacje przebiegu wypadku. utorzy analizują krok po kroku całe zdarzenie. Odcinek zrealizowano na bazie dostępnych materiałów oraz przeprowadzonych oględzin na miejscu zdarzenia drogowego

Co zdaniem autorów analizy było przyczyną wypadku? Autorzy uważają, że szczególną uwagę trzeba zwrócić na prędkość samochodu, która była zawrotna i uniemożliwiła wykonywanie bezpiecznych manewrów na drodze. Patryk P. jechał  ponad  140 km/h. W terenie, gdzie ograniczenie prędkości ustalono na 40 km/h. To wystarczyło, by kierujący nie był w stanie zapanować nad samochodem i tak doszło do tragedii.

 

Renault Megane R.S., kierowany przez Patryka P., z ogromną siłą wbił się w ciężką kamienną konstrukcję. Na zdjęciach można dostrzec, że po uderzeniu auta, górna cześć muru przesunęła się na długości ponad 10 metrów. O tym jak silne musiało być to uderzenie, świadczy fakt, że wały te chroniły Kraków przed największymi powodziami w historii miasta, m.in. w 1970, 1997 i 2010 roku. Teraz mieszkańcy i znajomi zmarłych w tym miejscu zapalają znicze.

Mur przeciwpowodziowy, w który uderzył Patryk P. został uszkodzony

Patrycja Bliska

2 KOMENTARZE

Najnowsze

Co w Krakowie