Uszkodzono Smoka Malarza z placu Axentowicza. Naprawa będzie kosztować 7 tysięcy zł (ZDJĘCIA)

Krakowski Smoczy Szlak  znów padł ofiarą aktów wandalizmu. Tym razem uszkodzona została figurka Smoka Malarza z placu Axentowicza. Wandale pozbawili smoka części ramy obrazu, którą trzymał w łapach. Koszt naprawy tej rzeźby, wraz z dwoma innymi uszkodzonymi wcześniej figurkami, oszacowano na około 7 tysięcy złotych.

To niestety nie pierwszy przypadek, kiedy figurki smoków stają się celem niszczycielskich działań. Jedną z figur był Smok Turysta, który stanął przy wejściu do parku Wojciecha Bednarskiego. Niestety, również on został uszkodzony – urwany róg smoka odnaleziono i planuje się jego ponowne przymocowanie.

Smok Turysty zniszczony. Nie przetrwał nawet tygodnia

Smoczy Szlak w Krakowie nawiązuje do znanego z Wrocławia szlaku krasnali. Projekt zakłada umieszczenie rzeźb smoków, mierzących od 35 do 50 cm, w charakterystycznych miejscach krakowskich dzielnic. Każda figurka nawiązuje do lokalizacji, w której została umieszczona. Dodatkowo, każda z nich wyposażona jest w tabliczkę z kodem QR, który odsyła do informacji o szlaku i poszczególnych smokach.

Figurki zaprojektowane przez Andrzeja Mleczkę i Edwarda Lutczyna powstały we współpracy z Wydziałem Rzeźby Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Ich twórcami są prof. Jan Tutaj oraz dr Jacek Dudek. 

Koszt przygotowania rzeźb wyniósł 298 tysięcy złotych, a na przyszły rok zaplanowano montaż kolejnych dziesięciu smoków, co będzie kosztować 334 tysiące złotych. Całkowity koszt związany z przygotowaniem dokumentacji, wykonaniem granitowych postumentów i montażem siedmiu figur to około 155 tysięcy złotych.

Na przełomie sierpnia i września na ulicach Krakowa pojawi się dziesięć nowych figurek smoków w ramach smoczego szlaku. 

fot. SM w Krakowie 

Biurko proste czy narożne – które rozwiązanie lepiej sprawdzi się w małym biurze?

Najnowsze

Co w Krakowie