W sprawę zwolnień na UP zaangażowali się RPO i Państwowa Inspekcja pracy, a teraz swoje zaniepokojenie wyraził Komitet Etyki w Nauce Polskiej Akademii Nauk.
W ostatnich tygodniach pracownicy UP i studenci protestowali pod siedzibą uczelni. Wszystko przez planowaną restrukturyzację uczelni, która zakłada zwolnienia wieloletnich pracowników. Potem skierowali do rektora petycję, pod którą podpisało się już ponad 800 osób, w tym byli prorektorzy.
To nie wszystko. W sprawę zaangażował się też Rzecznik Praw Obywatelskich, a Państwowa Inspekcja Pracy wszczęła postępowanie, bo część pracowników, których władze uczelni planują zwolnić jest już w wieku emerytalnym.
Teraz swoje stanowisko przedstawił Komitet Etyki w Nauce Polskiej Akademii Nauk. „Dostępne publicznie informacje sugerują, że zwolnienia nauczycieli akademickich UP są podejmowane na podstawie niejasnych kryteriów, bez zachowania wymaganych prawem procedur oraz w sposób, który może wprowadzać w błąd zainteresowane osoby. Niepokój budzą informacje o zapowiedziach podejmowania przez władze UP działań prokuratorskich, co jest odbierane jako presja wywierana na pracownikach” – napisali jego członkowie.