Mapa wycinek w Polsce, stworzona przez inicjatywę Lasy i Obywatele, wzbudziła sporo kontrowersji w Polsce. Przyjrzeliśmy się lasom pod Krakowem, które zdaniem aktywistów mają zostać wycięte. Nieco inne zdanie mają leśniczy.
– Lasy Państwowe zarzuciły nam, że Polacy są oszukiwani, bo mapa rzekomo sugeruje więcej wycinek, niż zaplanowano. Uważamy ten zarzut za absurdalny. Mapa wiernie odzwierciedla plany publikowane przez LP m.in. na portalu Bank Danych o Lasach – tłumaczyła w mediach Marta Jagusztyn z inicjatywy „Lasy i Obywatele”.
Mapa Polski jest niemal cała czerwona, ale po zbliżeniu na Kraków widać, że planowane wycinki są poza granicami miasta. Najwięcej z najbliższych okolicach Krakowa planów na wycinki jest w okolicach Niepołomic oraz w Lesie Zabierzowskim. Z kolei na południu Krakowa najwięcej drzew zostanie wyciętych w lasach na styku Głogoczowa i Mogilan.
Postanowiliśmy zapytać Nadleśnictwo Myślenice, czy dane, która pokazuje mapa są zgodne z rzeczywistością. Nadleśniczy Tomasz Bartko poinformował krknews.pl, że dane dotyczące lasów zarządzanych przez Nadleśnictwo Myślenice wynikają z zatwierdzonego w roku 2018 przez Ministra Środowiska Planu Urządzenia Lasu dla Nadleśnictwa Myślenice na lata 2018-2027.
„Sporządzeniu ww. Planu urządzenia Lasu towarzyszyły szeroko prowadzone konsultacje społeczne oraz konsultacje z Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska w Krakowie. W wyniku przeprowadzonych na etapie przygotowawczym prac z udziałem osób zajmujących się ochroną przyrody i środowiska przyrodniczego opracowana została Prognoza oddziaływania na środowisko, analizująca wpływ założeń Planu na środowisko oraz minimalizująca ten wpływ” – napisał nadleśniczy.
Jego zdaniem prezentacja na portalu lasyiobywatele.pl nie ma zatem cech żadnego „ujawnienia” powyższych danych i jest nastawiona na wzbudzanie społecznej sensacji i podważanie roli leśników w prowadzeniu prawidłowej gospodarki leśnej na terenie zarządzanych lasów.
„Celowo nie informuje się zatem, że mapa obrazuje założenia na okresy wieloletnie, że w wielu przypadkach cięcia są realizowane etapami w miejscach gdzie od wielu lat w drzewostanie rośnie już kolejne – czyli młode – pokolenie drzew, a usunięcie drzew starych z tzw. Górnego piętra”, ma na celu nie tylko pozyskanie cennego i w pełni ekologicznego surowca, jakim jest drewno, ale przede wszystkim stworzenie odpowiednich warunków do rozwoju tego pokolenia przez jego odsłonięcie i zapewnienie mu dostępu do światła, wody oraz substancji pokarmowych” – dodał Bartko.
W niektórych pododdziałach wycinki wedle wspomnianej mapy przewidują wycinkę prawie wszystkich starych drzew na całej powierzchni mimo, że „las ma status lasu ochronnego, który wg obowiązującego prawa powinien być szczególnie chroniony”.
„Mapa przedstawia również miejsca, gdzie cięcia rębne zostały już wykonane np. w latach 2018, 2019, 2020 i które są już odnowione – rośnie tam już młody las – sugerując, że cięcia ponownie będą tam wykonywane, co nie jest prawdą. Autorzy portalu wykorzystują brak wiedzy fachowej społeczeństwa używając celowo drastycznych określeń np. „wycinka 30% starych drzew w formie dziur na całej powierzchni”, podczas gdy w rzeczywistości indywidualna decyzja o wycince każdego drzewa odbywa się na podstawie dokonywanych przez leśników dokładnych oględzin terenowych tego drzewa oraz drzew sąsiednich oraz z uwzględnieniem zasad hodowli i ochrony lasu” – argumentuje Bartko.
(ko)