Kiedy mężczyzna bierze kobietę za żonę, mówi się, że znalazł tą jedyną. Ale tym razem przyszłą pannę młodą znaleźli policjanci. Zanim zdążyła wziąć ślub, została zatrzymana, bo była ścigana za oszustwa dwoma listami gończymi. Zamiast przed ołtarz, trafiła za kratki. Na blisko rok.
Jak informuje wadowicka policja, funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego w Andrychowie zatrzymali 27-latkę poszukiwaną dwoma listami gończymi. – Zgodnie z dyspozycją kobieta trafiła do zakładu penitencjarnego, gdzie spędzi ponad 11 miesięcy – relacjonują mundurowi.
Kryminalni z andrychowskiego komisariatu w ubiegły piątek (5 sierpnia 2022 roku) zatrzymali kobietę, która od ponad roku ukrywała się przed wymiarem sprawiedliwości. 27-latka była poszukiwana za liczne oszustwa, dwoma listami gończymi, wystawionymi przez Sąd Rejonowy w Bielsku Białej.
Funkcjonariusze zajmujący się tą sprawą ustalili, że poszukiwana kobieta na stałe ma przebywać poza granicami kraju. 4 sierpnia 2022 roku. policjanci uzyskali informację, że 27-latka przyjechała na terytorium RP, bo zamierza wziąć ślub. Następnego dnia, gdy przyszła panna młoda załatwiała formalności w związku z planowaną uroczystością, została zatrzymana przez andrychowskich funkcjonariuszy. Kobieta zamiast przed ołtarz trafiła do zakładu karnego, gdzie zgodnie z wyrokiem sądu spędzi najbliższe 11 miesięcy i 20 dni.
Jak myślicie – narzeczony poczeka?
(red)
