Nowa linia kolejowa Kraków – Myślenice ma ułatwić komunikację między obu miastami i odciążyć popularną zakopiankę. Radny Józef Jałocha proponuje, by wzdłuż planowanej linii kolejowej powstała również ścieżka rowerowa. Władze Krakowa i spółka PKP Polskie Linie Kolejowe popierają ten pomysł.
Radny Józef Jałocha (PiS) zwrócił się w tej sprawie do prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego. „Proszę o podjęcie działań w celu realizacji zaprojektowania i budowy ścieżki rowerowej wzdłuż linii kolejowej z Krakowa Swoszowice do Myślenic” – napisał radny w interpelacji do prezydenta. Jego zdaniem decyzję trzeba podjąć szybko, by ścieżka wzdłuż torów była przewidziana już na etapie projektowania inwestycji. Jak podkreśla Józef Jałocha, mieszkańcy Swoszowic i całego Krakowa mieliby dostęp do atrakcyjnej drogi dla rowerów o długości ponad 22 km. Ponieważ w niektórych miejscach pociągi będą wjeżdżać do tuneli, tam konieczne będzie zaprojektowanie drogi dla rowerów na powierzchni – z ominięciem podziemnego przebiegu linii kolejowej.
„Miasto Kraków popiera zgłoszony przez pana radnego postulat (…) Realizacja ścieżki rowerowej na tym odcinku stanowiłaby dodatkową korzyść w aspekcie turystycznym i rekreacyjnym. Wskazanym jest, aby planowaną ścieżkę rowerową wzdłuż linii kolejowej Kraków – Myślenice dowiązać do istniejącej sieci ścieżek rowerowych na terenach, przez które będzie miała przebiegać.” – stwierdził prezydent Jacek Majchrowski w odpowiedzi na interpelację.
Co jeszcze ważniejsze – pomysł na ścieżkę rowerową wzdłuż torów popiera spółka PKP Polskie Linie Kolejowe, odpowiedzialna za przygotowania do budowy trasy dla pociągów z Krakowa do Myślenic. – Rozmawiałem telefonicznie z dyrektorem Zakładu Linii Kolejowych PKP PLK w Krakowie. Pan dyrektor stwierdził, że pomysł ścieżki jest dobry i go popiera – twierdzi radny Józef Jałocha.
(GS)