Cięciami w komunikacji miejskiej w Krakowie zajmą się radni. Na najbliższej sesji Rady Miasta prezydent przedstawi informację o ograniczeniu w kursowaniu autobusów. Potem radni będą dyskutować o tym, jak rozwiązać problem. Mogą też podjąć uchwałę zobowiązującą prezydenta do podjęcie działań naprawczych.
Jak już informowaliśmy, z początkiem września komunikację autobusową w Krakowie czekają spore cięcia. A to dlatego, że w MPK brakuje kierowców. Przewoźnik oficjalnie poinformował Zarząd Transportu Publicznego, że każdego dnia na ulice miasta wyjedzie 25 autobusów mniej niż to pierwotnie zakładano. ZTP zdecydował się na ograniczenia w komunikacji autobusowej.
Cięcia na liniach autobusowych stały się sprawą polityczną. Jeszcze przed wakacjami na problem braków kadrowych zwracał uwagę wiceprzewodniczący Rady Miasta Michał Drewnicki (PiS). Wówczas władze miasta i kierownictwo MPK zapewniali, że kłopoty zostały zażegnane. Okazuje się jednak, że nie. Dlatego Partia Razem zażądała odwołania prezesa MPK. Koalicja Obywatelska domaga się wyjaśnień. A radny Drewnicki zapowiada, że wróci do projektu uchwały jego autorstwa nakazującej prezydentowi działania naprawcze. Przed wakacjami tej uchwały nie głosowano – po zapewnieniach, że kryzys minął. Teraz projekt uchwały znalazł się w porządku obrad najbliższej sesji, która odbędzie się 31 sierpnia.
Uchwała będzie głosowana na samym końcu obrad. Ale na samym początku prezydent ma przedstawić aktualną informację o ograniczeniach w komunikacji autobusowej. Potem odbędzie się dyskusja radnych. Wszystko wskazuje na to, że pierwsza powakacyjna sesja będzie bardzo burzliwa. A jeśli dołożymy do tego jeszcze decyzje w sprawie kilku planów (Kapelanka, Kazimierza Wielkiego, Zakamycze, Siewna), uchwałę o parku na Białych Morzach czy przedłużenie programu in vitro w Krakowie do roku 2024, to z dużym prawdopodobieństwem może my powiedzieć – będzie gorąco na sesji.
(GEG)