Czy Tymoteusz Szydło stracił wiarę przez memy? Śledztwo w tej sprawie sięga do Londynu [video]

Tymoteusz Szydło stracił wiarę przez memy sugerujące, że zostanie ojcem. To nie jest kolejny mem. W sprawie byłego księdza, syna byłej premier Beaty Szydło przesłuchiwany był Piotr Surmaczyński. Żeby było jeszcze dziwniej – prokuratura tropi ten wątek w… Londynie.

Piotr Surmaczyński od 14 lat mieszka w Londynie. Kilka miesięcy temu dostał z polskiego konsulatu w Londynie wezwanie na przesłuchanie przez prokuratora. Przesłuchanie w charakterze świadka odbyło się w piątek, 23 kwietnia 2021.

– Wiecie w jakiej sprawie świadczyłem? W sprawie straty wiary przez pana księdza Tymoteusza Szydło, którego osobiście nie znam. Ale prokuratura uznała, że moje 4 memy, rzekomo moje memy, umieszczone w internecie spowodowały, że Tymoteusz Szydło stracił wiarę – opowiada Piotr Surmaczyński. W tych memach były gratulacje dla Premier Beaty Szydło z powodu zostania babcią, życzenia ślubne dla Tymoteusza i pytanie, czy pani była premier adoptuje synową.

– To są jakieś jaja, trudno w to uwierzyć, ale to prawda – komentuje dalej Polak mieszkający w Londynie. Zapowiada, że dostanie taśmę z nagraniami z kuriozalnego przesłuchania, podczas którego przesłuchiwany razem z przesłuchującym analizowali „aspekty życia seksualnego młodego księdza Szydło”. Piotr Surmaczyński opowiada o tym w nagraniu zamieszczonym na YouTubie:

– Nasuwa się pytanie, czy polskie służby inwigilują media społecznościowe Polaków mieszkających za granicą i czy prokurator chce karać Polonię według pisowskich standardów za rzeczy, które w demokratycznych krajach nie są przestępstwem na podstawie inwigilacji „dowodów” zdobytych na prywatnych kontach na facebooku? Czy zatem możemy się spodziewać na demonstracjach pod ambasadami RP polskich policjantów z pałami? – podsumowuje Piotr Surmaczyński.

(red)

2 KOMENTARZE

Najnowsze

Co w Krakowie