Dlaczego Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne w Krakowie zdecydowało się na zakup 200 nowych autobusów z silnikami Diesla, zamiast pojazdów elektrycznych lub hybrydowych? MPK ogłosiło przetarg na leasing nowoczesnych, ekologicznych autobusów, które spełnią najwyższe normy emisji, ale wciąż będą napędzane silnikami spalinowymi. Redakcja KRKnews pyta – co stoi za tym wyborem?
Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne w Krakowie ogłosiło przetarg na dostawę w formie leasingu 200 nowych autobusów wyposażonych w silniki spalinowe.
Zamówienie obejmuje dostawę kilku rodzajów pojazdów i jest podzielone na pięć zadań: do 90 sztuk standardowych autobusów o długości ok. 12 m, do 60 sztuk autobusów przegubowych o długości ok. 18 m, do 30 sztuk autobusów MIDI o długości ok. 9 m, do 10 sztuk autobusów MINI o długości ok. 7 m oraz do 10 autobusów przystosowanych do jazdy pozamiejskiej o długości ok. 12 m.
Autobusy będą dostarczane na podstawie umów realizacyjnych zawartych w ramach umów ramowych na poszczególne zadania. Wykonawcy mogą składać swoje oferty do 2 grudnia.
MPK w ostatnich latach intensywnie inwestuje w ekologiczne rozwiązania w transporcie – na krakowskich ulicach pojawia się coraz więcej autobusów elektrycznych, takich jak eCitaro, a testowane są również autobusy wodorowe. Choć autobusy wodorowe są niemal dwa razy droższe zarówno w zakupie, jak i w utrzymaniu, ich wpływ na środowisko jest znacznie mniejszy. Skąd więc decyzja o zakupie autobusów z silnikami Diesla?
– Zakup 200 autobusów spalinowych spełniających najwyższe europejskie normy ochrony środowiska pozwoli na wycofanie najstarszych autobusów spalinowych, w tym z silnikami Euro 5. Podkreślam, że obecny zakup autobusów spalinowych nie oznacza, że rezygnujemy z rozbudowy floty autobusów zeroemisyjnych – w najbliższych planach mamy ogłoszenie przetargu na dostawę 32 autobusów zasilanych energią elektryczną oraz 10 pojazdów zasilanych wodorem”– mówi Marek Gancarczyk, rzecznik prasowy MPK SA w Krakowie.
Rzecznik podkreśla, że miejski przewoźnik od wielu lat dywersyfikuje źródła zasilania we flocie autobusowej. Stąd nasze zakupy od kilku lat obejmują zamówienia zarówno autobusów spalinowych, jak i elektrycznych – tłumaczy rzecznik MPK.
Wygląda na to, że za decyzją MPK stoją jeszcze inne powody. Ogłoszony właśnie przetarg może być jednym z ostatnich na autobusy spalinowe. Powód? W zeszłym tygodniu Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy mającej na celu rozwój transportu zeroemisyjnego i ochronę powietrza. Z projektu wynika, że od 2026 r. miasta powyżej 100 tys. mieszkańców będą kupowały tylko autobusy zeroemisyjne.
Kancelaria Prezesa rady Ministrów poinformowała 22 października, że Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy o zmianie ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych oraz niektórych innych ustaw, przygotowany przez Minister Klimatu i Środowiska. Jak podała KPRM, projekt przewiduje mechanizmy, które będą wspierać działania zmniejszające ilość szkodliwych emisji pochodzących z transportu drogowego. „Ze względu na potrzebę poprawy jakości powietrza w największych polskich miastach, konieczne są także działania związane z rozwojem zeroemisyjnego transportu zbiorowego oraz wprowadzenie obowiązku tworzenia stref czystego transportu” – wskazano.
W komunikacie podkreślono, że efektem nowych przepisów będzie poprawa jakości powietrza. Chodzi także o zmniejszenie hałasu, szczególnie uciążliwego w dużych miastach. Według autorów projektu proponowane rozwiązania przełożą się na wzrost jakości życia Polaków.
Flota MPK w Krakowie składa się obecnie z prawie 650 autobusów, z czego 121 to autobusy elektryczne i 33 hybrydowe. Jeśli więc zamówienie zostanie zrealizowane, mieszkańców Krakowa będą przewozić tylko autobusy elektryczne, hybrydowe oraz wyposażone w najwyższą europejską normę silnika Euro 6.
Czekasz na przystanku, a autobus nie przyjechał? Kierowcy chorują