Jacek Majchrowski o protestach: Kilku Panów robi swoja karierę do sejmu, rady miasta czy na prezydenta

Postulat wstrzymanie wycinki drzew i finansowania budowy Tramwaju do Mistrzejowic przez grupę mieszkańców skupionych wokół inicjatywy „Tramwaj na Mistrzejowice” wywołało kontrowersje i konflikty w Krakowie. Mieszkańcy podjęli kroki prawne, rozpoczynając zbiórkę podpisów pod projektem uchwały rady miasta, mającym na celu zatrzymanie inwestycji przez najbliższe dwa lata. Ta decyzja została określona jako „opcja atomowa nr 1”. Teraz do sprawy odniósł się prezydent Jacek Majchrowski. 

Jacek Majchrowski na antenie Radia Krakowa wyraził swoje obawy, co do konsekwencji rezygnacji z budowy Tramwaju do Mistrzejowic. Zwrócił uwagę na fakt, że w przypadku rezygnacji stracą nie tylko mieszkańcy – Cały ten region, o który ci mieszkańcy walczyli, aby był porządnie skomunikowany między innymi tramwajem, nie będzie skomunikowany. Miasto będzie musiało zapłacić kolosalne odszkodowania – powiedział Jacek Majchrowski. 

Prezydent Majchrowski podkreślił, że urząd miasta organizował spotykania z mieszkańcami, a on sam spotkał się z grupą osób protestujących przeciwko wycince drzew – Ustaliliśmy pewne rzeczy i akurat to były osoby świadome pewnych działań. Mieliśmy wszystko ustalone co można zmienić, a czego nie. Natomiast niestety to wszystko trafia na okres przedwyborczy i kilku panów na tym robi swoją karierę do sejmu, rady miasta czy na prezydenta – zaznaczył. Prezydent ocenił takie działania jako „obrzydliwe”.

Prezydent ostrzegł również przed konsekwencjami finansowymi, zaznaczając, że jeśli zrezygnuje się z budowy linii tramwajowej, miasto będzie musiało zapłacić milionowe odszkodowania. W związku z tym cały proces inwestycyjny w innych obszarach zostanie wstrzymany ze względu na brak środków finansowych.

Prezydent wyjaśnił, że proces konsultacji społecznych trwał wiele lat, a obecnie trwają spotkania z różnymi instytucjami i osobami zaangażowanymi w sprawę, takimi jak ZDMK, prezydent Kulig i prezydent Muzyk – Spotkania trwały od wielu lat, bo przy uzyskiwaniu decyzji środowiskowej trzeba było przeprowadzić konsultacje społeczne. One teraz trwają. Spotkania trwają z ZDMK, panem prezydentem Kuligiem, ze mną, włączył się w to pan prezydent Muzyk – wyliczał prezydent Majchrowski.

Majchrowski oskarżył niektórych polityków o podsycanie atmosfery konfliktu, robienie sobie zdjęć przy drzewach i mieszkańcach, a następnie wycofanie się bez wzięcia pod uwagę kosztów związanych z tą sytuacją.

Kilkunastometrowe drzewa pod topór. Rozpoczęła się budowa linii tramwaju do Mistrzejowic

(Patrycja Bliska) 

 

Najnowsze

Co w Krakowie