Małopolska kurator oświaty Barbara Nowak zapowiedziała, że nie wyrazi zgody na likwidację Młodzieżowych Domów Kultury w Krakowie. Przeciwko przekształceniu MDK-ów w filie miejskich ośrodków kultury protestują też rodzice i dyrektorzy placówek, które mają zniknąć.
„W Krakowie powstała koncepcja likwidacja młodzieżowych Domów Kultury poprzez przekształcenie ich w instytucje kultury. Oświadczam, że nie wyrażę na to zgody. Nie wolno oszczędzać na bezpieczeństwie dzieci!!!” – napisała na Facebooku małopolska kurator oświaty Barbara Nowak.
A ponieważ MDK-i to placówki oświatowe, konieczna jest jej pozytywna opinia dla planów miasta.
Przeciwko nim protestują także rodzice, którzy wystosowali do radnych petycję, w której domagają odrzucenia uchwał o przekształceniu 11 MDK-ów w filie miejskich ośrodków kultury. „Jesteśmy stanowczo przeciwko oszczędzaniu na dzieciach, które są przyszłością naszą, narodu i świata! Jesteśmy pewni, że w tak szerokim budżecie znajdą się inne możliwości cięć, niekoniecznie na najmłodszych” – można przeczytać w petycji.
Głos w dyskusji zabrali także dyrektorzy MDK-ów. Ich list trafił do prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego. „Mówienie o jakimś przekształceniu jest co najmniej nieporozumieniem, bo 31.12.20 r. MDK-i przestaną formalnie istnieć, bo obejmie je likwidacja. Filia domu kultury jest niesamodzielnym tworem, nie jest nawet jednostką, więc nie można mówić o tym, że nic się nie zmieni” – mówi fragment ich pisma do prezydenta. Twierdzą też, że przekształcenia spowodują zwolnienia.
Projektami uchwał w sprawie MDK-ów Rada Miasta zajmie się na sesji w najbliższą środę. Prezydent Jacek Majchrowski zapewniał już kilka razy, że z powodu przekształceń nikt nie straci pracy.
GS
Młodzieżowe Domy Kultury do likwidacji? Nie do końca. Ale pomysł budzi kontrowersje
