Pomimo fatalnych warunków na stadionie Cracovii, mecz z Pogonią Szczecin zostanie rozegrany. Jeszcze dwie godziny przed rozpoczęciem spotkania mówiło się o jego odwołaniu z powodu niekorzystnych warunków na stadionie Pasów. Wszystko to za sprawą intensywnych opadów deszczu, które przeszły nad miastem. Kibice jednak nie zostaną wpuszczeni na obiekt.
W sobotę w południe pojawiły się pierwsze sygnały o możliwym odwołaniu meczu z powodu ekstremalnych warunków atmosferycznych, które poważnie wpłynęły na infrastrukturę stadionu Cracovii. Klub przekazał za pośrednictwem rzeczniczki Marzeny Młynarczyk-Warwas, że problem nie dotyczy jedynie murawy, ale także szatni oraz instalacji elektrycznych.
W trakcie dnia pojawiły się spekulacje, że mecz zostanie odwołany. Oba zespoły nie chciały rozgrywać meczu w takich warunkach, a Pogoń Szczecin proponowała przeniesienie spotkania do Szczecina. Jednak w ostatnich godzinach stanowisko szczecińskiego klubu się zmieniło. Według nieoficjalnych informacji, decyzja o rozegraniu meczu w Krakowie mogła być związana z kwestiami finansowymi. Klub przyleciał do Krakowa samolotem, co wiązało się z wysokimi kosztami, co mogło wpłynąć na decyzję o kontynuowaniu przygotowań do meczu.
W godzinach popołudniowych odbyła się inspekcja delegata PZPN, który wspólnie z sędziami ocenił stan obiektu. Ostatecznie podjęto decyzję, że spotkanie może się odbyć, jednak bez udziału publiczności. Powodem ma być zaangażowanie służb bezpieczeństwa w usuwanie skutków powodzi w innych częściach miasta, a także zniszczenia, które uniemożliwiają bezpieczne przyjęcie kibiców na trybunach.
– Informujemy, że mecz Cracovia Pogoń Szczecin się odbędzie. Po konsultacji z służbami zabezpieczającymi oraz ze względu na to, że w wyniku intensywnych opadów deszczu doszło do poważnych uszkodzeń w infrastrukturze stadionu, których nie jesteśmy w stanie usunąć w krótkim czasie, nie możemy otworzyć trybun. Mogło by to mieć wpływ na bezpieczeństwo kibiców. Serdecznie przepraszamy – napisała kończąc sagę z sobotnim drugim meczem 8. kolejki PKO Ekstraklasy – przekazała Marzena Młynarczyk-Warwas.
