W ubiegłym roku strażnicy miejscy podjęli 1671 interwencji wobec kierowców, którzy parkowali na miejscach przeznaczonych dla pojazdów osób niepełnosprawnych. Do tej pory w 2020 roku takich interwencji było ponad dwa razy mniej, bo 700.
Jak czytamy na oficjalnej stronie miasta, ten „wyraźny spadek spowodowany jest m.in. wymalowaniem w centrum miasta i na Kazimierzu nowych oznakowań poziomych”.
– Zwróciliśmy się z prośbą do ZDMK o domalowanie niebieskich kopert w kilkunastu miejscach na terenie Kazimierza, tych które przysparzały strażnikom najwięcej problemów w egzekwowaniu przepisów. Były to m.in. ciągi parkingowe, w których kierowcy mogli mieć problem z właściwą interpretacją oznakowania – powiedział Jerzy Mądrzyk komendant Straży Miejskiej Miasta Krakowa w rozmowie z krakow.pl.
Nowe oznakowania poziome stanowisk dla pojazdów osób niepełnosprawnych pojawiły się m.in. przy ulicach Augustiańskiej, Bernandyńskiej, Brzozowej, Berka Joselewicza, Józefa, Koletek, Kupa, Miodowej, pl. Wolnica, Orzeszkowej czy Smoczej.
Zgodnie z przepisami „koperty” muszą być pomalowane niebieską farbą, wyraźnie widoczną niezależnie od warunków pogodowych. By osoba niepełnosprawna mogła swobodnie wysiąść z samochodu i przesiąść się, na przykład na wózek inwalidzki, zgodnie z ustawą, stanowisko parkingowe powinno mieć co najmniej 3,6 metra szerokości oraz 5 metrów długości, natomiast wzdłuż jezdni długość została określona na 6 m.
(ko)
