Mieszkańcy Nowej Huty ponownie mogą podziwiać neony restauracji Stylowa. To powrót do wyglądu tego miejsca z przełomu lat 70 i 80 XX wieku.
Kolorowe neony to część historii i tradycji Nowej Huty. Niegdyś różnobarwne światła zdobiły sklepy, restauracje i lokale. Łącznie było ich około 150. Dziś większość z nich to już tylko wspomnienie. Mimo to w Nowej Hucie wciąż można zaznać niejakiego powrotu do przeszłości.
Teraz udało się odnowić neony restauracji Stylowa czyli najstarszego nowohuckiego lokal (działa od 1956 roku). Neony zostały odtworzone w tradycyjnej technologii i na wzór istniejących niegdyś w tym miejscu pierwowzorów (stan na przełom lat 70 i 80 XX w.). Wykonane zostały 3 napisy, po jednym na każdej z elewacji.
Wykonanie projektu plastycznego neonów poprzedzone było kwerendą archiwalną, wywiadami oraz analizą plastyczną istniejących uwarunkowań architektonicznych i praktyki projektowej panującej pół wieku temu. Celem rekonstrukcji było przywrócenie nie tylko wartości estetycznej i symbolicznej ale również wartości historycznej, zarówno jako elementu architektonicznego na zabytkowej elewacji jak również jako urządzenia technicznego. Z tego powodu w czasie rekonstrukcji starano się, na tyle na ile to możliwe, nawiązać do praktyk wykonawczych stosowanych w momencie powstania oryginalnych neonów (pocz. lat 70. XX wieku).
Z tego względu m.in: – litery blokowe zostały wykonane jako „pełny podkład” czyli litery 3D posiadające zarówno „plecy” jak i „lico”, zastosowano sposób elektrodowania (spawania elektrod) tzw. „niemiecki” pod kątem 90 stopni, gdzie elektrody zanurzone są w literze pełnego podkładu, zachowano oryginalny podział na rurki neonowe co w przypadku neonów na elewacji wschodniej i południowej wymusiło – ze względu na specyficzne liternictwo – zastosowanie dużej liczby krótkich rurek, wykorzystano oryginalne trafoszafki do montażu elementów instalacji obsługującej neony.
Oprócz odtworzenia neonów zostały wykonane prace w zakresie renowacji elewacji budynku w strefie parterowej. Elewacje budynku pokryte są tynkiem szlachetnym fakturowanym tzw. „tynkiem czesanym” barwionym w masie na kolor ugrowy z dodatkiem drobnych białych kamyków i płatków miki. Skontrastowane opaski okien są barwione w masie na kolor jasnoszary, cokół na kolor ciemnoszary z dodatkiem czarnych drobnych kamieni, z nawierzchnią gradzinowaną.
Przy okazji rekonstrukcji neonów elewacja w obrębie parteru została odnowiona w sposób konserwatorski. Oryginalne tynki zostały zachowane. W celu uzupełnienia spękań, powierzchniowych zniszczeń i wtórnych otworów montażowych została założona warstwa podkładowa z tynku mineralnego barwionego. Na tą warstwę nałożono warstwę wierzchnią z odwzorowaniem faktury „tynku czesanego”. Wzór fakturowania odtworzono po uprzedniej analizie fragmentów elewacji z dobrze zachowaną fakturą tynku, a także po analizie elewacji sąsiednich budynków. Skład tynku oraz kolorystyka zostały dobrane laboratoryjnie na podstawie prób oryginalnych fragmentów. Odtworzono również zniszczoną lastrykową nawierzchnię dwóch stopni przed wejściami do lokalu na podstawie odnalezionych reliktów, a także dokonano konserwacji zachowanych oryginalnych metalowych elementów markizy/rolety. Całość prac była prowadzona pod nadzorem Biura Miejskiego Konserwatora Zabytków.
Prace renowacyjne były realizowane przez Zarząd Budynków Komunalnych w ramach zadania inwestycyjnego „Wykonanie neonów nowohuckich”. Wcześniej odtworzono neon „Ludwik” z pawilonu na os. Kazimierzowskim 11. W kolejce czeka jeszcze „Jubilatka” (os. Teatralne). Całość projektu ma kosztować pół miliona złotych.