Jedni ją kochają, a inni nienawidzą. Potwierdziły się nasze wcześniejsze przypuszczenia i Małgorzata Wassermann została jedynką na liście Prawa i Sprawiedliwości w wyborach do sejmu. Tuż za prawniczką znalazł się Ryszard Terlecki, a stawkę zamyka Jarosław Gowin. Czy kandydaci zagwarantują kolejne zwycięstwo partii rządzącej?
Małgorzata Wassermann ma być gwarancją wysokiego wyniku wyborczego Prawa i Sprawiedliwości. W poprzednich wyborach otrzymała najlepszy wynik – 81 tys. 379 głosów. Złośliwi twierdzą, że została zmuszona przez prezesa Jarosława Kaczyńskiego do kandydowania na urząd prezydenta Krakowa. Choć posłanka przegrała i zniknęła na jakiś czas z naszego miasta, to eksperci twierdzą, że nie przeszkodzi to Wassermann w osiągnięciu kolejnego świetnego wyniku.
O tym, że prawniczka będzie jedynką PiS poinformowaliśmy jako pierwsi.
Kaczyński się nie patyczkuje. To ONA ma wygrać PiS-owi wybory!
Drugie miejsce przypadło Ryszardowi Terleckiemu, wicemarszałkowi sejmu. Na trzeciej pozycji znalazł się Andrzej Adamczyk, obecny minister infrastruktury. Z kolei szósty na liście jest obecny wojewoda Małopolski, Piotr Ćwik. Stawkę zamyka Jarosław Gowin, wicepremier i minister nauki i szkolnictwa wyższego.
Jak wygląda cała lista? Zerknijcie na poniższą grafikę.