Firma IVIA podpisała z Generalna Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad umowę na opracowanie studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowe dla tzw. „nowej Zakopianki”, prowadzącej z Krakowa do Myślenic. Wykonawca ma sześć lat na opracowanie dokumentu. Wstępnych propozycji przebiegu S7 można się spodziewać najwcześniej w 2025 roku.
eneralna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) szukała wykonawcy studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowego (STEŚ), w którym znajdzie się analiza możliwości poprowadzenia S7 z uwzględnieniem kwestii technicznych, kosztów oraz oddziaływania na środowisko. Zaproponowane będą już nie korytarze (rozpatrywanych jest sześć), a dokładniejsze warianty przebiegów. Każdy wariant zakopianki projektant osadzi w pasie terenu o szerokości od 80 do 150 m.
Wcześniej korytarze pod nową zakopiankę wzbudziły olbrzymie emocje, nie wypracowano żadnego kompromisu. Nie jest więc obecnie możliwe nawet w przybliżeniu stwierdzenie, którędy pobiegnie S7, natomiast warto podkreślić, że budowa będzie wyzwaniem dla ekspertów od tuneli, gdyż w każdym z korytarzy zaproponowano podziemne obiekty – najmniej trzy, a najwięcej pięć.
Podpisanie umowy oznacza, że końca dobiegł drugi przetarg na STEŚ dla S7 Kraków–Myślenice. Firma, której ofertę w ramach pierwszego uznano za najlepszą, zrezygnowała z podpisania umowy. Nowe postępowanie ogłoszono 22 listopada 2023 r. Pierwotnie termin składania ofert ustalono na 28 grudnia, potem przesunięto na 29 grudnia, następnie na 4 stycznia, a ostatecznie propozycje przyjmowano do 11 stycznia. (otwarcie nastąpiło o godz. 11.30).
Początek drogi przewidziano między węzłami Kraków Południe a Kraków Bieżanów, jednak projektant będzie mógł zaproponować go też w innym miejscu. „Dopuszczamy poszukiwanie wariantów bardziej na zachód lub na wschód, o ile takie rozwiązanie będzie korzystne i racjonalne. Pozostawienie opcji rozpoczęcia trasy w innym miejscu niż odcinek A4 Kraków Południe – Kraków Bieżanów daje też możliwość rozważenia rozwiązań zlokalizowanych poza podstawowym obszarem. Wszystkie warianty muszą uwzględniać połączenie S7 z projektowaną Beskidzką Drogą Integracyjną (S52).” – zaznacza GDDKiA
Władze Krakowa zaproponowały, by nowa zakopianka rozpoczynała się w jednym z dwóch miejsc – w rejonie autostrady w Balicach albo tam, gdzie obecnie kończy się S7 po wschodniej stronie Krakowa. W pierwszym z tych wariantów trasa S7 musiałaby biec przez gminę Skawina, w drugim – przez Wieliczkę. Obie te propozycje także zostały spotkały się ze społecznym sprzeciwem.
Zarządca dróg zakłada, że przygotowanie STEŚ zakończy się uzyskaniem w 2030 roku decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach.
W tym czasie – zapowiedziała GDDKiA – będą organizowane spotkania informacyjne dla mieszkańców, którzy będą mogli przedstawić swoje pomysły, sugestie, wątpliwości i uwagi dotyczące nowej drogi. „Liczymy na konstruktywne rozmowy z zainteresowanymi. Zdajemy sobie sprawę, że jest to inwestycja trudna i budząca duże emocje. Jednakże wszyscy zgadzają się co do tego, że ta inwestycja jest potrzebna – informuje GDDKiA.
Patrycja Bliska
Kontrowersyjna budowa trasy S7 Kraków – Myślenice. Wybrano ofertę