Radni chcą zachować konstrukcję wygaszonego wielkiego pieca w krakowskiej hucie i proponują utworzenie wokół niego ścieżki edukacyjnej. Po wakacjach będą apelować do rządu, władz Małopolski i Krakowa o podjęcie w tej sprawie rozmów z ArcleorMittal Poland.
„Obecnie trwają prace rozbiórkowe wielkiego pieca nr 3, który jest przedostatnim pozostałym na terenie krakowskiego kombinatu (…). Wielki piec nr 5 został wygaszony w 2019 roku i od tego czasu mimo różnych zapowiedzi nie nastąpiło jego ponowne uruchomienie i z obecnych informacji można wnioskować, że już nie nastąpi. W związku z tym istnieje duże prawdopodobieństwo, że spotka go podobny los co pozostałe piece, czyli zostanie rozebrany. Wtedy bezpowrotnie zniknie jeden z symboli związany nierozerwalnie z Nową Hutą, która przecież nie powstałaby, gdyby nie huta stali. Kiedy ktoś za 30 czy 50 lat będzie chciał dowiedzieć się, jak tworzono stal w Nowej Hucie, będziemy wtedy mogli tylko pokazać mu zdjęcia” – czytamy w uzasadnieniu do projektu rezolucji firmowanej przez radnych różnych opcji.
O sprawie dyskutowali już radni z Komisji Planowania Przestrzennego – przy okazji przedstawienia koncepcji dla planu zagospodarowania przestrzennego dla kombinatu. Komisja zawnioskowała, by część obszaru przemysłowego objąć ochroną. Z kolei miejski konserwator zabytków otrzymał wniosek o wpisanie wielkiego pieca do rejestru zabytków.
„Wiemy, że kombinat jest obecnie własnością ArcelorMittal Poland i to ta firma będzie podejmować decyzje o do przyszłości zakładu, jednak widzimy pole do szukania porozumienia AMP. Możliwe jest zaproponowanie np. rozwiązań w innych obszarach, których zakład oczekuje, w zamian za współpracę przy zachowaniu konstrukcji wielkiego pieca” – przekonują radni – inicjatorzy rezolucji. I przypominają, że jeszcze nie tak dawno miasto miały plany budowy parku tematycznego w Nowej Hucie przedstawiającego procesy hutnicze. Zwracają też uwagę, że właśnie temu mogłoby służyć zachowanie wielkiego pieca i stworzenie wokół niego ścieżki edukacyjnej, która stałaby się jedną z największych atrakcji Nowej Huty. Proponują, by miasto wzięło wzór np. z parku Magna w Wielkiej Brytanii.
(GS)
