Samolot zrzucił paliwo nad Małopolską! Krakowianie przerażeni! [wideo]

Leciał jak gdyby nigdy nic, gdy nagle ze skrzydeł zaczęło się coś ulatniać. Wówczas miała być to tylko ciekawostka, dziś krakowianie są przerażeni. Okazuje się jednak, że zupełnie niepotrzebnie.

Nagranie pochodzi z 2017 roku. Jacyś pasażerowie nagrali to, co dzieje się za oknem. A widok był niesamowity, bo nie dość, że dwa samoloty minęły się w bliskiej odległości, to jeszcze jeden z nich zaczął… zrzucać paliwo.

Teraz nagranie zaczęło jednak drugie życie, głównie dzięki serwisowi Wykop. Film jest jednym z najpopularniejszych w polskim internecie, ale teraz internauci nie są już zachwyceni zrzutem paliwa, ale… pełni obaw.

Mieszkańcy Krakowa i Małopolski są przerażenie, że coś takiego stało się nad ich głowami. Na forach pytają, dlaczego nikt ich o tym nie powiadomił. Obawiają się, że paliwo znalazło się we wdychanym przez nich powietrzu, na uprawach rolnych, a także może źle wpływać na rozwój dzieci.

Panika jest jednak niewskazana, ponieważ okazuje się, że zrzucone paliwo… w ogóle nie dociera na ziemię.

– Jest rozpylane na drobne cząsteczki w trakcie lotu i ulega odparowaniu. Nie ma ono żadnej szansy, by dotrzeć na ziemię – wyjaśnia zagadnienie rzecznik PLL LOT Jacek Balcer serwisowi TVP Info , gdy podobna sytuacja miała miejsce na Warszawą.

Co więcej, na mapach lotniczych są wyznaczone strefy zrzutu, które zazwyczaj znajdują się na terenach niezamieszkałych, a ostateczną decyzję o tym, gdzie zrzucić paliwo, podejmuje kontrola ruchu lotniczego.

– Kapitan samolotu musi powiadomić o zrzucie kontrolę i dostać na to zgodę. W ten sposób unika też sytuacji, w której pod nim znajduje się inny samolot – wyjaśnia Balcer.

jk

Najnowsze

Co w Krakowie