Śmierć bezdomnego w Krakowie. Obok pustostanu przy ul. Wielickiej strażnicy znaleźli trzech śpiących bezdomnych. Dwaj zostali dobudzeni, trzeci już nie oddychał. Reanimacja nie pomogła, przybyli na miejsce ratownicy medyczni stwierdzili zgon.
W czwartek wieczorem jeden z patroli Straży Miejskiej sprawdzali pustostan (starą ogrzewalnię) przy ul. Wielickiej. Na miejscu, obok wskazanego budynku strażnicy zauważyli trzy śpiące osoby bezdomne. – Dwaj mężczyźni zostali dobudzeni, natomiast trzeci leżał na materacu przykryty kołdrą i nie reagował na żadne bodźce – opowiadają strażnicy miejscy.
Kiedy zorientowali się, że mężczyzna nie oddycha, rozpoczęli reanimację. Resuscytacja trwała, aż do momentu przyjazdu zespołu ratownictwa medycznego, który przejął od strażników czynności ratunkowe. Niestety chwilę później ratownicy stwierdzili zgon.
Podobna kontrola miejsc przebywania osób bezdomnych przy ul. Ślusarczyka zakończyła się uratowaniem zdrowia i życia dwóch mężczyzn zamieszkujących pustostan. Gdy strażnicy stanęli przed drzwiami, zauważyli, że przez szpary wydobywa się dym. Natychmiast weszli do środka, a wtedy okazało się, całe pomieszczenie wypełnione jest gęstym, gryzącym dymem. Jeden bezdomny wyszedł sam, drugi – nietrzeźwy – spał, strażnicy go obudzili i wyprowadzili na zewnątrz. Dymiący piec został dogaszony.
(red)
