Tampony, butelki, bielizna i wózki sklepowe na dnie. Nurkowie chcą posprzątać Zakrzówek

Na zewnątrz piękna „Mała Chorwacja” ale im bliżej dna tym bardziej ponuro. Na dnie zalewu Zakrzówek znajduje się niemalże wysypisko śmieci. Nurkowie, którzy od lat korzystają z tego miejsca, nakręcili film obrazujący skale problemu. Apelują  o zachowanie czystości.

Jednym z tych nurków jest Krzysztof Paluch, instruktor nurkowania i strażak, który od lat nurkuje na Zakrzówku. Jak zauważa  z tygodnia na tydzień w wodzie jest coraz więcej śmieci, które zanieczyszczają to piękne miejsce. Postanowił ujawnić ten problem, udostępniając film w sieci. Nagranie to wywołało ogromne poruszenie  wśród odbiorców. Widok, który ujawnił, był szokujący. Nurek napotkał na dnie także wózki sklepowe i jednorazowe grille. Zdaniem Krzysztofa Palucha wózków na dnie jest około dwudziestu  sztuk. 

autor: Krzysztof Paluch 

Na dnie zalewu można znaleźć niebywałe „skarby” – wyrzucone butelki i puszki po napojach alkoholowych, materace, tampony, opakowania plastikowe, bieliznę, czapki. To tylko niektóre z przedmiotów, które nurkowie odkryli w tym miejscu. Krzysztof Paluch zauważa, że problemem są nie tylko turysty, ale również osoby odwiedzające pobliski park. Często ludzie wypożyczają wózki w pobliskich marketach, używają ich do przewożenia jednorazowych grilli, alkoholu, a następnie pozbywają się wszystkiego, wrzucając to do wody.

autor: Krzysztof Paluch 

Krzysztof Paluch wraz z innymi nurkami zapowiedział, że  jest gotów podjąć się  oczyszczania zalewu Zakrzówek. Nurkowie potrzebują tylko kontenerów, do których mogliby wyrzucić  wyciągnięte z wody śmieci. Poprosiliśmy Zarząd Zielni Miejskiej o informacje czy jest szansa aby spełnić prośbę nurków. O decyzji ZZM będziemy informować.

Jarek Strzeboński 

Agencja marketingowa dla przedsiębiorców z Krakowa

Agencja marketingowa dla przedsiębiorców z Krakowa

1 KOMENTARZ

Najnowsze

Co w Krakowie