Kilka dni temu Teatr im. Juliusza Słowackiego zdecydował się odwołać spektakl „Dziady”. Wielu widzów było z tego powodu bardzo niezadowolonych, czego wyraz dali w mediach społecznościowych. O powodach odwołania spektaklu oraz sposobie zadośćuczynienia widzom rozmawiamy z Edytą Sotowską – Śmiłek, zastępca dyrektora ds. komunikacji marketingowej Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie.
KRKnews.pl: Co było powodem odwołania spektaklu?
Edyta Sotowska – Śmiłek: Choroba aktorki.
Kto w takiej sytuacji podejmuje decyzję o odwołaniu?
Decyzje o odwołaniu spektaklu podejmuje Dyrektor. Nigdy nie jest to łatwa decyzja – wszyscy chcą, by spektakl się odbył – i walczymy o to do końca. Niestety nie wszystko da się przewidzieć, zwłaszcza chorób.
Czy w teatrze im. Juliusza Słowackiego takie sytuacje zdarzają się często?
Rzadko, tylko kiedy nie ma innej możliwości, np. przygotowania zastępstwa. Dla niektórych ról zastępstw nie da się zrobić.
Co teraz powinni zrobić widzowie, którzy kupili bilet na odwołany spektakl?
Widzami zaopiekował się dział obsługi rezerwacji, którego pracownicy kontaktowali się z każdym osobno – telefonicznie oraz drogą mailową, by poinformować o możliwości zwrotu pieniędzy za zakupione bilety lub pozostawieniu ich na nowo wyznaczoną datę spektaklu. Zawsze dajemy widzom wybór.
Czy najbliższe spektakle „Dziadów” są w jakiś sposób zagrożone?
– Spektakl został odwołany i zaproponowaliśmy nowy termin – 27.04.2024.
