Najbliższe miesiące, tygodnie, a może nawet dni będą decydujące o przyszłości Wesołej. Rozpoczęły się konsultacje dotyczące zagospodarowania tego obszaru. Na początku grudnia będzie można wnosić uwagi do projektu planu zagospodarowania przestrzennego dla tego obszaru. A już za kilka dni radni mają decydować, czy Agencja Rozwoju Miasta Krakowa dostanie w aporcie nieruchomości przy ul. Kopernika i Śniadeckich.
Obecnie najważniejszy bój toczy się o to, kto będzie miał kontrolę nad tym terenem. Tego dotyczy spór, jaki rozgorzał wokół aportu do Agencji Rozwoju Miasta Krakowa. Część radnych, jak na razie większość, nie chce się zgodzić na oddanie nieruchomości spółce miejskiej. Pewnie niektórzy z nich byliby bardziej przychylni temu rozwiązaniu, gdyby już było po konsultacjach i po uchwaleniu planu. Można oczywiście przekonywać, że radni nie są od zarządzania nieruchomościami, ale bez ich zgody Agencja Rozwoju Miasta Krakowa nieruchomości nie dostanie. A radni chcą mieć wpływ na to, czym będzie w przyszłości Wesoła.
Mieszkańcy też mogą mieć na to wpływ. Właśnie zaczęły się konsultacje społeczne dotyczące Wesołej i potrwają do 19 lutego. Każdy może zgłosić swoje propozycje, choć trzeba mieć świadomość, że nie każdy pomysł zostanie zrealizowany. W marcu gotowy będzie raport z tych konsultacji i wtedy dowiemy się, które pomysły i wnioski mają szanse na realizację.
O losach tego terenu przesądzi też plan zagospodarowania przestrzennego. Wyłożenie planu dla Wesołej nastąpi 7 grudnia, debata publiczna odbędzie się 10 grudnia, a uwagi do planu będzie można zgłaszać do 25 stycznia. Potem trzeba jeszcze kilku miesięcy na rozpatrzenie tych uwag i uchwalenie samego planu.
„Zielony salon Krakowa – przestrzeń spotkań, kultury i innowacji” – tak według wstępnych i ogólnych założeń ma wyglądać w przyszłości Wesoła. Decyzje dotyczące aportu do spółki, konsultacji i planu tak naprawdę wyznaczą tylko kierunki, w których powinny zmierzać losy Wesołej. I trzeba mieć świadomość – że spory, dyskusje, a nawet awantury nie wygasną nawet wtedy, jak Wesoła zyska już nowe oblicze. Gdyby stało się inaczej, byłby to chyba pierwszy przypadek w historii, który zadowolił wszystkich.
Grzegorz Skowron
Teksty publikowane w dziale Publicystyka są prywatnymi opiniami autorów. Chcesz podzielić się swoimi przemyśleniami lub wyrazić swoje zdanie na naszym portalu? Napisz: redakcja@krknews.pl