W poniedziałek Wp.pl podała, że bramkarz Puszczy Niepołomice został pobity przez kiboli. Teraz jednak przeprasza klub.
Chodziło o awanturę na sobotnim festynie. Został na niej pobity Kewin Komar, bramkarz Puszczy Niepołomice, a według portalu najprawdopodobniej dokonali tego kibole identyfikujący się z Wisłą Kraków.
Sprawą zajęła się policja i ustalił, że jednak „zdarzenie nie miało podłoża kibicowskiego”.
Kewin Komar nie został pobity przez kibiców Wisły Kraków. Policja wydała oświadczenie
Teraz w piersi uderzyła się Wirtualna Polska. Najpierw przeprosił autor artykułu Szymon Jadczak:
Tekst o wydarzeniach z udziałem bramkarza Puszczy Niepołomice oparty był na kilku źródłach, które uznałem za wiarygodne. W sprawie pojawiły się nowe okoliczności, które w ostatnich dniach próbowałem potwierdzić i przedstawić nowe fakty. Dziś mogę jedynie przeprosić klub Wisła…
— Szymon Jadczak (@SzJadczak) August 30, 2023
A następnie redaktor naczelny portalu:
Czasem trzeba wziąć na klatę i powiedzieć: przepraszam. Rozmawiałem już z Prezesem Wisły Kraków i przeprosiłem osobiście. Próbując choć w niewielkim zakresie zadośćuczynić, na jesienny mecz Wisły zaprosimy podopiecznych z krakowskiego domu dziecka. Szczegóły ustalimy z klubem. https://t.co/kLl9I662cV
— Paweł Kapusta (@pawel_kapusta) August 30, 2023
Prezes Wisły Jarosław Królewski zapowiedział, że klub zleci zbadanie, jak duże starty wizerunkowe przyniosły doniesienia Wp.pl.
jk