W sobotę Wisła Kraków podejmuje Chrobrego Głogów. To kolejny mecz z cyklu „być albo nie być” dla trenera Radosława Sobolewskiego.
Krakowianie mieli wiele poprawić w czasie przerwy na reprezentację. Wszystko dlatego, że muszą też poprawiać swoje miejsce w tabeli, bo dziewiąta pozycja nikogo nie satysfakcjonuje.
– Mój zespół będzie grać i musi grać lepiej. To jest poza wszelką dyskusją – zapewnia trener Radosław Sobolewski.
Posada Radosława Sobolewskiego już wisiała na włosku, ale ostatecznie szkoleniowiec dostał szansę. Cierpliwość części kibiców jest już jednak na wyczerpaniu i kolejnej straty punktów mogą już nie przełknąć.
– Niesamowicie potrzebujemy punktów i regularności w ich zdobywaniu, więc absolutnie jestem przekonany, że chłopcy wyjdą z niesamowitym nastawieniem, aby najbliższe spotkanie wygrać – zaznacza trener Radosław Sobolewski.
Dobrą okazję do rozpoczęcia serii zwycięstw, krakowianie będą mieli w sobotę. O godz. 16:30 podejmuję Chrobrego Głogów, ostatnią drużynę zaplecza Ekstraklasy.
jk