– To była bardzo ciężka runda – przyznaje Tomasz Jażdzyński, współwłaściciel Wisły Kraków.
Drużyna w tabeli zajęła 13. miejsce, a w Pucharze Polski dotarła do ćwierćfinału.
– To była bardzo ciężka runda. Znów. Z trzech zadań zrealizowane wprawdzie dwa (wysoka pozycja w PJS i awans w PP), ale ten najważniejszy cel (naprawdę bezpieczne miejsce w ESA) niestety nie i sporo brakło. Warto jednak te rzeczy zestawić bo ligowa niedoróbka zyskuje inny kontekst – napisał na Twitterze Jażdżyński.
To była bardzo ciężka runda. Znów. Z trzech zadań zrealizowane wprawdzie dwa (wysoka pozycja w PJS i awans w PP), ale ten najważniejszy cel (naprawdę bezpieczne miejsce w ESA) niestety nie i sporo brakło. Warto jednak te rzeczy zestawić bo ligowa niedoróbka zyskuje inny kontekst. pic.twitter.com/FiAD4JcKVL
— Tomasz Jażdżyński (@jazdzynski) December 22, 2021
Przypomnijmy, że PJS to Pro Junior System, czyli zestawienie, które pokazuje czas, jaki na boisku spędzają młodzieżowcy i wychowankowie klubu. Wisła na razie zajmuje w nim drugie miejsce.