Sensacyjna analiza dla pierwszej tury wyborów prezydenta Krakowa! Obecny prezydent Jacek Majchrowski nie znajdzie się w drugiej turze! Albo w ogóle nie wystartuje! Jest jedno ale – analiza powstała przy błędnym założeniu, które może całkowicie wypaczyć wyniku symulacji przedwyborczej dla Krakowa.
Daniel Pers, publikujący analizy wyborcze opracował symulację pierwszej tury wyborów na prezydenta Krakowa. W dwóch wariantach. Pierwszy zakłada, że obecny prezydent Jacek Majchrowski nie wystartuje, poprze Władysława Kosiniaka Kamysza, Platforma Obywatelska wystawi posła Aleksandra Miszalskiego, a Lewica poprze Łukasza Gibałę. Drugi wariant zakłada ponowny start Jacka Majchrowskiego, ale nie uwzględnia w ogóle kandydata PO, za to wciąż jest w nim Władysław Kosiniak-Kamysz.
Sam autor przyznaje, że drugi wariant jest mało prawdopodobny, jego zdaniem ze względu na to, że na start zdecyduje się obecny prezydent. Ten wariant zawiera jednak inny podstawowy błąd – start w wyborach Jacka Majchrowskiego wyklucza równoczesny start Władysława Kosiniaka Kamysza. Drugi błąd w założeniach to brak kandydata Platformy, która zapowiada, że wystawi swojego nawet jeśli obecny prezydent będzie ubiegał się o reelekcję.
A wyniki tego drugiego wariantu są niezwykle ciekawe, bo pokazują, że obecny prezydent nie dostanie się do drugiej tury. Pierwszą wygra Łukasz Gibała z ponad 30-proc. poparciem (takiego dużego dla lidera Krakowa dla Mieszkańców) jeszcze nikt nie pokazał). Druga będzie Małgorzata Wassermann z PiS, na którą ma zagłosować prawie 25 proc. krakowian. Dopiero trzeci będzie Jacek Majchrowski z wynikiem niespełna 23 proc, czwarty Władysław Kosiniak Kamysz – 13 proc. piąty Konrad Berkowicz z Konfederacji – prawie 4 6 proc.
Tu warto zrobić zastrzeżenie, że głosy oddane na lidera PSL w znacznej części mogłyby trafić na obecnego prezydenta. Do tego oficjalne poparcie lewicy dla Łukasza Gibały wcale nie oznacza, że wszyscy działacze Lewicy go poprą – wielu jest wiernych Jackowski Majchrowskiemu. Stąd wynik pierwszej tury może być zupełni e inny niż przedstawiony w tym wariancie. Prawdopodobny jest wciąż scenariusz, że do drugiej tury wejdą Majchrowski i Wassermann. Ale wyniku Łukasza Gibały z tej analizy nie można bagatelizować.
Bardziej realna wydaje się symulacja pierwszej tury przy założeniu, że Jacek Majchrowski powie pas. W tym wariancie Aleksander Miszalski z PO może liczyć na blisko 28 proc. Drugi wynik – ok. 25 proc. – miałaby kandydatka PiS, Małgorzata Wassermann. Trzecie miejsce przypadłoby Łukaszowi Gibale, liderowi Krakowa dla Mieszkańców, na którego oddano by ponad 23 proc. głosów. W badaniu sondażowym uwzględniono także Władysława Kosiniaka Kamysza, lidera PSL (niespełna 15 proc.) oraz Konrada Berkowicza z Konfederacji (blisko 6 proc.).
Ta symulacja pokazuje, że przy braku Jacka Majchrowskiego w gronie kandydatów na prezydenta, wskazanie jego następcy jest sprawą całkowicie otwartą. Różnice między pierwszą trójką są niewielkie i choć Łukasz Gibała znowu jest trzeci (jak dwa razy w poprzednich wyborach), to przy minimalnych wahnięciach poparcia może za trzecim razem uda mu się dostać do pierwszej dwójki.
Grzegorz Skowron
Teksty publikowane w dziale Publicystyka są prywatnymi opiniami autorów. Chcesz podzielić się swoimi przemyśleniami lub wyrazić swoje zdanie na naszym portalu? Napisz: redakcja@krknews.pl.