Wystawili Gibale fakturę na 3 mln zł

Dwa autobusy elektryczne, sześć placów zabaw lub dwa przedszkola modułowe – to koszty organizacji w Krakowie referendum w sprawie odwołania prezydenta i przeprowadzenia wcześniejszych wyborów. Przeciwnicy referendum wyliczyli, że łączny kosz odwołania Jacka Majchrowskiego ze stanowiska to trzy miliony złotych.

– Dane, które przedstawiamy, poparte są dokumentami, więc nie ma mowy o żadnych populistycznych wyliczeniach – zastrzega Dariusz Szczotkowski, lider stowarzyszenia Liberalni Demokraci. Przekonuje, że pieniądze, które zostaną przeznaczone na referendum, mogą zostać wydane znacznie lepiej.

Grafika / źródło: Liberalni Demokraci
Grafika / źródło: Liberalni Demokraci

Tymczasem Łukasz Gibała, inicjator referendum, poinformował dziś, że jego stowarzyszenie zebrało już wymagane 60 tysięcy podpisów. To oznacza, że na początku października krakowianie powinni zdecydować czy chcą, aby nadal miastem rządził Majchrowski.

Szczotkowski zaapelował do Gibały, aby ten stanął do debaty na argumenty, zamiast prowadzić prywatną wojenkę za pieniądze obywateli. Lider Liberalnych Demokratów wystawił też byłemu posłowi i kandydatowi na prezydenta fakturę, opiewającą na kwotę trzech mln złotych.

Faktura
Faktura

A już jutro na naszych łamach kontrowersyjny wywiad z Łukaszem Gibałą. Zapraszamy do lektury.

(ip)

2 KOMENTARZE

Najnowsze

Co w Krakowie