Luzowanie obostrzeń, Walentynki oraz zawody w skokach narciarskich – zimowa stolica Tatr spodziewa się najazdu turystów w najbliższy weekend.
– Biorąc pod uwagę, że Zakopane dysponuje 40-tysiącami miejsc noclegowych, a hotele czy pensjonaty mogą być w połowie zapełnione, to możemy spodziewać się 20 tysięcy gości. Obłożenie będzie maksykalne– powiedziała Agata Wojtowicz, prezes Tatrzańskiej Izby Gospodarczej w rozmowie z Onetem.
W piątek poluzowane zostaną obostrzenia i zgodnie z nowymi zasadami hotele będą mogły przyjąć turystów. Ruszyły też stoki narciarskie, więc miłośnicy białego szaleństwa szykują się na przyjazd do Zakopanego.
Ale jest też inny powód najazdu na Zakopane: w ten weekend odbędą się też zawody Pucharu Świata w skokach narciarskich. Mimo, że wciąż obowiązuje zakaz zgromadzeń część przyjezdnych może mieć ochotę pojawić się pod Wielką Krokwią. Dlatego policja zapowiada, że będzie restrykcyjnie egzekwować przestrzeganie zakazu, a ulice wokół Wielkiej Krokwi będą wyłączone z ruchu.
– Proszę, żeby fani obejrzeli oba konkursy w Zakopanem przed telewizorem w domach albo pokoju hotelowym. Nie gromadźmy się pod Wielką Krokwią. Dalej w naszym kraju obowiązuje stan epidemii i zakazane są zgromadzenia powyżej pięciu osób – zaapelował w rozmowie z dziennikarzami Wojciech Gumny, dyrektor PŚ.
(ko)