Jeśli wszystko dobrze pójdzie, to krakowianie długo nie będą tęsknili za Dolnymi Młynami. Podobne miejsce wkrótce ma powstać na terenie dawnych magazynów przy Dworcu Towarowym.
Ma się nazywać Hype Park i posiadać cztery sceny muzyczne oraz dobrze wyposażoną strefa gastro, w której food trucki otworzą znane restauracje.
– Pomysł kiełkował w naszej głowie od dwóch lat. Pandemia szybko potwierdziła, że jest to właściwy kierunek – mówi „Gazecie Wyborczej” Emil Hołubiczko, jeden z pomysłodawców Hype Parku.
– Przekształcamy stary magazynowy teren przy Dworcu Towarowym w coś, co tak naprawdę nie ma swojego odpowiednika w języku polskim. To rodzaj wielkiego festiwalu miejskiego z ogromną przestrzenią i mnóstwem miejsc do siedzenia, spędzenia czasu ze znajomymi – dodaje.
jk