Osoby poruszające się na wózkach inwalidzkich czują się pominięte po testowym szlifowaniu krawężników na ścieżce rowerowej przy al. Daszyńskiego w Krakowie. Chociaż zabieg miał poprawić komfort rowerzystów, przejście dla pieszych, z którego korzystają osoby z niepełnosprawnościami, nadal pozostaje bez zmian, co wywołuje pytania o równe traktowanie wszystkich użytkowników dróg.
Zarząd Dróg Miasta Krakowa we współpracy z przedstawicielami środowisk rowerowych przeprowadził w tym tygodniu eksperymentalne szlifowanie krawężników i asfaltu na przejeździe rowerowym przy al. Daszyńskiego, od strony Galerii Kazimierz. Celem tego testu było sprawdzenie, czy takie działanie może stanowić tańszą i skuteczną alternatywę dla kosztownej przebudowy przejazdów rowerowych, które zrealizowano kilka lat temu.
Podczas prób zbadano różne kąty szlifowania krawężników, aby wytypować te najbardziej komfortowe dla rowerzystów. ZDMK planuje na tej podstawie podjąć decyzję dotyczącą docelowej technologii realizacji takich prac, które miałyby poprawić nie tylko komfort, ale również bezpieczeństwo poruszania się na rowerach. Prace przeprowadzono wyłącznie na jednej stronie przejazdu rowerowego, na całej szerokości ścieżki. W najbliższych dniach rowerzyści mają przekazać swoją ocenę skuteczności tego rozwiązania wraz z listą priorytetowych lokalizacji do dalszych działań.
Reakcje osób niepełnosprawnych
Jednak testowe prace wzbudziły pewne kontrowersje. Do redakcji KRKNews.pl napłynęły sygnały od osób poruszających się na wózkach inwalidzkich, które zwracały uwagę na fakt, że szlifowanie krawężników wykonano jedynie na przejeździe rowerowym, pomijając przejście dla pieszych (zebra). W mailach do redakcji osoby te pytały, czy podobne działania zostaną podjęte z myślą o poprawie komfortu i bezpieczeństwa dla niepełnosprawnych użytkowników chodników.
ZDMK potwierdził, że testowe szlifowanie krawężników zostało wykonane na wniosek rowerzystów i ograniczyło się do ścieżki rowerowej. Oznacza to, że osoby poruszające się na wózkach inwalidzkich, korzystając z przejścia dla pieszych, nadal napotkają na krawężniki, które mogą stanowić przeszkodę.
– Jeśli osoba niepełnosprawna korzysta ze ścieżki rowerowej, może odczuć różnicę, natomiast jeśli przejeżdża przez pasy (zebrę), tam nie wykonywaliśmy szlifowania” – wyjaśnia w rozmowie z KRKNews.pl przedstawiciel ZDMK. Taka sytuacja oznacza, że osoby na wózkach inwalidzkich, chcąc skorzystać z udogodnień, muszą poruszać się po ścieżce rowerowej, co może stwarzać niebezpieczne sytuacje. Alternatywą pozostaje przejazd po pasach, gdzie jednak krawężniki pozostały niezmienione.
Co dalej?
Przeprowadzone testy mają na celu sprawdzenie efektywności rozwiązania przed ewentualnym wdrożeniem go na szerszą skalę. W obecnej fazie testów skupiono się wyłącznie na komfortowym przejeździe dla rowerzystów, pomijając potrzeby osób na wózkach inwalidzkich, które również napotykają na problemy związane z wysokimi krawężnikami.
Pozostaje jednak pytanie, czy miasto w przyszłości weźmie pod uwagę także potrzeby osób z niepełnosprawnościami, które również powinny mieć możliwość swobodnego i bezpiecznego poruszania się po mieście.
– Czekamy na opinie rowerzystów – słyszymy w ZDMK. O osobach niepełnosprawnych miejska jednostka nie wspomina.
Wiceprezydent Stanisław Mazur: Nie ma podstaw do kontroli wynajmu kawiarni w MOCAK i Bunkrze Sztuki
