Kraków w obliczu wyzwań mieszkaniowych. Kongres Deweloperski 2024

Podczas 6. Kongresu Deweloperskiego w Krakowie, wiceprezydent miasta, Stanisław Mazur, podkreślił, że miasto boryka się z poważnym deficytem mieszkań, co stanowi jedną z głównych przeszkód w jego dalszym rozwoju. Problem ten, obok kwestii demograficznych, ma istotny wpływ na rozwój miasta. Kongres, zorganizowany przez Polski Związek Firm Deweloperskich, przyciągnął wielu ekspertów z sektora nieruchomości, przedstawicieli samorządów i specjalistów, którzy omawiali kluczowe wyzwania stojące przed rynkiem mieszkaniowym w Polsce.

Wiceprezydent Mazur w swoim wystąpieniu podkreślił, że miasto stoi przed ogromnym wyzwaniem – „Kraków dramatycznie potrzebuje nowych mieszkań. Nawet tych, którzy mają dobre dochody, nie stać na mieszkanie. To jest bariera rozwojowa miasta –  powiedział Mazur, zwracając uwagę na konieczność usprawnienia procesów inwestycyjnych i bardziej efektywnej współpracy z deweloperami. Zapowiedział, że Kraków planuje intensyfikację konsultacji społecznych dotyczących zagospodarowania przestrzennego.

„Pracujemy nad planem ogólnym dla miasta. Pod koniec roku powinniśmy pokazać nową mapę Krakowa z wytyczeniem stref, wskazaniem miejsc w Krakowie pod budownictwo. Kolejny element w budowaniu podaży mieszkań to zmiany kompetencyjno-personalne. Potrzebne jest usprawnienie procedur związanych z wydawaniem zezwoleń, bowiem czas to pieniądz. Przebudowujemy strukturę organizacyjną urzędu” deklarował wicprezydent. 

Jednym z  tematów była analiza wzrostu cen mieszkań w Krakowie. Podczas debaty zorganizowanej w ramach Krakowskiego Forum Dialogu eksperci z różnych branż zastanawiali się nad sposobami na poprawienie dostępności mieszkań w Krakowie.

Zbigniew Bartuś, prowadzący debatę, przytoczył wyniki sondaży: „51 procent potencjalnych nabywców zamierza wydać na zakup mieszkania czy domu w Krakowie mniej niż 650 tys. zł, z czego połowa mniej niż 500 tys. zł. To jest w tej chwili cena przeciętnej kawalerki. Średnia cena mieszkania to 870 tys. zł”. Mimo rosnących cen, zainteresowanie dużymi mieszkaniami jest wciąż wysokie, co potwierdziła Katarzyna Kuniewicz z portalu Otodom: „W Krakowie średnia cena za metr kwadratowy mieszkania doszła do 16 tysięcy złotych i się zatrzymała. Jeżeli chodzi o wynagrodzenia, to od trzech miesięcy Kraków jest rekordzistą Polski. Jest grupa popytowa, która kupuje mieszkania większe i droższe. Kupujących stać na kredyt albo mają gotówkę”.

Średnie miesięczne wynagrodzenie w Krakowie wynosi ok. 10 tys. zł, co zawdzięcza się pensjom w firmach oferujących zarobki nawet ponad 20 tys. zł. Jednak w przypadku pozostałych firm i instytucji średnia wynosi 6,5 tys. zł, co oznacza, że odkładanie na kawalerkę przy przeciętnej pensji zajęłoby 9 lat. Profesor Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie Bartłomiej Marona zauważył: „Biorąc pod uwagę dostępność mieszkań (cena w kontekście dochodów), Polska prezentuje się dobrze – na mieszkanie trzeba odkładać średnią pensję ok. 9 lat (rekord w Amsterdamie – 15,1 roku). Kredyty mamy jednak najdroższe w Europie”.

Małgorzata Klich, prezes krakowskiego oddziału Polskiego Związku Firm Deweloperskich, zaznaczyła, że marże deweloperów są zróżnicowane: „Każdy projekt to inna marża, inna stopa zwrotu. Marża netto to ok. 14 proc. Na zwrot inwestycji czeka się u nas 4-6 lat, a nawet 10 lat. Jeżeli chcemy kupić działkę pod zabudowę przykładowo na Zabłociu czy Podgórzu, trzeba się liczyć z kosztem 6 tys. zł za metr kwadratowy”.

Podczas kongresu odbyło się kilkanaście paneli dyskusyjnych, w których eksperci analizowali kluczowe wyzwania branży, takie jak budownictwo zeroemisyjne, wpływ Zielonego Ładu na inwestycje mieszkaniowe, potrzeby infrastrukturalne miast oraz konieczność zreformowania polityki planowania przestrzennego.

Kongres Deweloperski w Krakowie: José Manuel Barroso gościem specjalnym (ZDJĘCIA)

Najnowsze

Co w Krakowie