Czarne chmury nad spółką Kraków 5020. Czy odda miliony złotych na rzecz Krakowskiego Biura Festiwalowego?

Mała awantura na sesji Rady Miasta Krakowa. Impulsem dodatkowe kilka milionów złotych dla Krakowskiego Biura Festiwalowego. Radni uważają, że te pieniądze powinna przekazać na rzecz KBF spółka Kraków5020.

Burzliwą dyskusję wywołał jeden z projektów zmian w budżecie miasta Krakowa. Chodzi o dodatkowe pieniądze dla Krakowskiego Biura Festiwalowego – 3 mln złotych na zadanie bieżące i wynagrodzenia oraz 1 mln zł na zapłacenie podatku Vat. radni dopytywali się, skąd takie braki w budżecie KBF i okazało się, że miejska jednostka wykonywała zadania, które miała przejąć nowa spółka Kraków5020 (wydzielona z KBF). Formalności związane z przejmowaniem majątku i organizacji spółki przedłużały się na tyle, że te zadania wciąż leżały w gestii KBF.

– Czy spółka odda te pieniądze czy mamy zmniejszyć dla niej rekompensatą w przyszłorocznym budżecie miasta – dopytywał się radny Grzegorz Stawowy. Jego zdaniem innym rozwiązaniem jest decyzja Rady Nadzorczej spółki Kraków5020 nakazującej zarządowi oddanie tych pieniędzy.

Decyzja o przekazaniu dodatkowych milionów dla Krakowskiego Biura Festiwalowego zostanie podjęta za dwa tygodnie. Do tego czasu urzędnicy przedstawią stanowisko prezydenta co do rozwiązania problemu, na który uwagę zwrócili radni.

Przypomnijmy, że kilka tygodni temu radni powołali komisje doraźną, która kontroluje spółkę Krakó5020. Impulsem do jej powołania było uruchomienie telewizji Play Kraków News, która według radnych jest bardzo kosztowna, a ma znikome zasięgi. radni sprawdzają całą działalność spółki wydzielonej z KBF. Przewodniczącym komisji jest radny Łukasz Maślona, który od samego początku był przeciwny powołaniu nowej spółki miejskiej.

(GS)

Najnowsze

Co w Krakowie