Inflacja w górę, poparcie dla PiS w dół. Oba wyniki rekordowe

W październiku inflacja sięgnęła 6,8 proc. To najgorszy wynik od 20 lat. Z kolei notowania sondażowe PiS spadły do 28 proc. To najniższe poparcie dla tej partii od sześciu lat. Czy te rekordowe wyniki są ze sobą powiązane?

Wysoka inflacja nie jest zaskoczeniem. Wprawdzie rządzący próbują zaklinać rzeczywistość, ale przy wzroście cen benzyny w ciągu roku o ponad 30 proc. nie mogło być inaczej. Ceny wszystkiego idą w górę. I nie widać perspektyw na to, by w najbliższych czasie coś w tej kwestii się zmieniło. Podwyżki cen prądu i gazu jeszcze podbiją atmosferę.

Wydawać by się mogło, że naturalną konsekwencją drożyzny jest spadek poparcia dla partii rządzącej. Spadek notowań PiS poniżej 30 proc. (według ostatniego badania CBOS – do 28 proc.) to i tak – według przeciwników tej partii – niezbyt surowa kara za jej ostatnie „dokonania”.

O ile wzrost inflacji to przesądzona tendencja, to spadek notowań PiS jest na razie tylko jednorazowym incydentem. Choć nie wolno go bagatelizować – choćby z tego powodu, że to największe tąpnięcie w sondażach od początku rządów PiS.

Grzegorz Skowron

Teksty publikowane w dziale Publicystyka są prywatnymi opiniami autorów. Chcesz podzielić się swoimi przemyśleniami lub wyrazić swoje zdanie na naszym portalu? Napisz: redakcja@krknews.pl

Najnowsze

Co w Krakowie