Pamiętacie, jak Jarosław Kaczyński krytykował poprzednie rządy używając wobec szefa PO sformułowania „Donald nic nie mogę Tusk”? A dziś to prezes PiS nazywany jest „Jarosław nic nie mogę Kaczyński”. Takiego sformułowania użył w swoim najnowszym felietonie Piotr Trudnowski, prezes Klubu Jagiellońskiego, think thanku rodem z Krakowa.
Na początku swojej analizy po wecie prezydenta Andrzeja Dudy wobec ustawy „Lex TVN” ekspert klubu Jagiellońskiego przypomina słynne słowa Jarosława Kaczyńskiego sprzed 10 lat. „Niedawno z tego miejsca stawiałem pytanie, gdzie jest premier. Ja oczywiście wiem, że fizycznie pan Donald Tusk jest. Tylko że pan Donald Tusk jednocześnie głosi, że nie może nic zrobić. Donald »nic nie mogę« Tusk – tak by to wyglądało. Po co nam tego rodzaju premier?” – mówił latem 2011 roku prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Piotr Trudnowski z Klubu Jagiellońskiego sugeruje, że dziś sformułowanie, jakiego użył Jarosław Kaczyński określając Donalda Tuska, dziś pasowałoby do prezesa PiS. „Kolejne wywiady i wystąpienia Jarosława Kaczyńskiego z ostatnich miesięcy coraz częściej świadczą właśnie o brutalnej konfrontacji lidera PiS z rzeczywistością rządzenia” – twierdzi ekspert Klubu jagiellońskiego. I podkreśla, że w najnowszym wywiadzie dla Interii na kolejne pytania szef PiS odpowiada „nie da się”, „nic nie mogę”, „nie mam na to wpływu”. Piotr Trudnowski przypomina, że swoją pozycję PiS budowało na obietnice przełamania niemocy, co okazało się niemożliwe do zrealizowania.
Z całą opinią można się zapoznać na Klub Jagielloński (klubjagiellonski.pl).
Klub Jagielloński to think thank, do niedawna raczej wspierający obóz Zjednoczonej Prawicy. Od czasu do czasu pojawiały się krytyczne opinie na temat pomysłów ekipy rządzącej w kraju, ale tak ostrej oceny prezesa PiS do tej pory nie było. Klub Jagielloński określa się jako republikańskie i niepartyjne stowarzyszenie, ale nie jest tajemnicą, że od lat związane było ze środowiskiem Jarosława Gowina.
(red)
