Rada Miasta Krakowa zbierze się na kolejnej sesji pod koniec kwietnia. Z powodu epidemii koronawirusa radni będą obradować zdalnie. Taka sesja zostanie zorganizowana po raz pierwszy w historii krakowskiego samorządu.
Jak informuje przewodniczący rady Dominik Jaśkowiec, obrady planowane są na koniec kwietnia, dokładny termin sesji zostanie uzgodniony z prezydentem miasta Krakowa.
– Zleciłem rozpoczęcie stosownych przygotowań technicznych. Szczegółowa forma sesji będzie znana po świętach. Naszym obowiązkiem jest praca dla mieszkańców i naszego miasta – mówi Dominik Jaśkowiec. Przewodniczący Rady Miasta po raz kolejny prosi i apeluje, by mieszkańcy zostali w domu.
Już ostatnia nadzwyczajna sesja, która odbyła się 20 marca, odbyła się w wyjątkowych warunkach. Zgromadzenie ograniczone było do 50 osób, zachowana była odległość pomiędzy radnymi, którzy zostali wyposażeni w maseczki, rękawiczki i płyny dezynfekujące, nie było wstępu na na balkon dla publiczności znajdujący się na poziomie sali obrad.
Na zdalne obrady przechodzi także Sejmik Województwa Małopolskiego. Sesja sejmiku miała się odbyć w ostatni poniedziałek – 30 marca 2020, ale została przesunięta na 15 kwietnia. Radni mają się łączyć przez internet ze służbowych laptopów, które każdy otrzymał na początku kadencji.
GS