Medicover Sport 2. Krakowski Bieg Kobiet 2025 już teraz przeszedł do historii jako wydarzenie pełne emocji, dyskusji i… kontrowersji. Nasza redakcja nie tylko o tym pisała – jutro będziemy tam razem z 1500 uczestniczkami, by na własnych nogach sprawdzić, o co właściwie tyle zamieszania.
W styczniu pisaliśmy o kontrowersjach wokół biegu – pojawiły się głosy, że wydarzenie dyskryminuje mężczyzn, bo przecież „gdyby to był bieg tylko dla facetów, byłoby piekło”. Organizatorzy tłumaczyli, że celem imprezy jest aktywizacja sportowa kobiet, które – umówmy się – na co dzień w biegach bywają w mniejszości. Temat jednak nadal rozgrzewa emocje.
Krakowski Bieg Kobiet. Dyskryminacja mężczyzn na koszt miasta
W lutym zastanawialiśmy się z kolei, czy biegi takie jak ten powinny otworzyć się na osoby niebinarne. Mimo że w światowych maratonach pojawia się coraz częściej kategoria osób niebinarnych, w Krakowie temat ten pozostaje na razie zamknięty. Organizatorzy i sponsorzy zgrabnie unikają jednoznacznej odpowiedzi. Jutro zobaczymy, jak to wygląda w praktyce – czy jest aż tak binarnie i czy panie naprawdę wolą biegać bez facetów?
Nasza ekipa będzie tam na trasie, porozmawiamy z uczestniczkami, sprawdzimy atmosferę, a także przyjrzymy się urzędnikom krakowskiego magistratu, którzy przyjdą zrobić sobie zdjęcie w sportowych butach (i może nawet kilka kroków). Pomachamy też kierowcom stojącym w korkach na Alejach Trzech Wieszczów – wiemy, że będziecie na nas czekać z niecierpliwością.
Kraków w korkach. W niedzielę spore utrudnienia w centrum miasta
Śledźcie nas na bieżąco na KRKnews.pl oraz w social mediach. Relacje, zdjęcia, humor i kulisy imprezy prosto z trasy – obiecujemy, będzie się działo. Do zobaczenia na starcie.
Redakcja KRKNews.pl