Książulo krytykuje krakowski Festiwal Pierogów: „Dziadostwo”

Festiwal Pierogów na Małym Rynku, od lat uważany za jedno z najważniejszych wydarzeń kulinarnych w Krakowie, spotkał się w tym roku z miażdżącą krytyką. Popularny youtuber Książulo, znany z ostrych, ale rzetelnych recenzji kulinarnych, odwiedził festiwal, aby sprawdzić, czy rzeczywiście warto wydać 5 złotych za jednego pieroga. Jego wnioski są jednoznaczne: festiwal nie spełnił oczekiwań.

 W tym roku na Małym Rynku stanęło 16 budek, oferujących różnorodne wariacje na temat tradycyjnych pierogów. Krakowska Kongregacja Kupiecka, organizator imprezy, zapowiadała bogaty wybór smaków – od klasycznych ruskich po bardziej wyszukane propozycje z buraczkami, bobem czy kurkami. Jednak według Książula, który przetestował pierogi z 14 budek, jakość serwowanych dań pozostawia wiele do życzenia.

„Za jednego pieroga trzeba zapłacić aż 5 złotych, a są stoiska, gdzie minimalna porcja to 4 sztuki. To zdecydowanie za dużo jak na produkt tak niskiej jakości” – stwierdził Książulo w swoim filmie, który już po kilku godzinach od publikacji zdobył blisko trzysta tysięcy  odsłon. Jego słowa nie pozostawiają złudzeń: większość pierogów była nie tylko mała, ale także niesmaczna. Youtuber zwrócił uwagę na wysuszone lub gumowate ciasto, bezsmakowy farsz, a także na niektóre zimne pierogi, które były dodatkowo utopione w czosnkowym sosie, zabijającym smak potrawy.

Mimo że Książulo przetestował pierogi z 14 stoisk, tylko dwa z nich uzyskały jego aprobatę. „To był ciężki odcinek. Za dużo pierogów, ale za mało tych dobrych. Wybijające się dwie budki to za mało, aby nazwać to festiwalem pierogów. Dla mnie to był festiwal słabych pierogów” – podsumował youtuber.

Według Książula, organizatorzy festiwalu powinni zadbać o wyższy poziom oferowanych potraw, zwłaszcza że festiwal odbywa się w sercu Krakowa, miasta o bogatej tradycji kulinarnej. Wielu internautów podziela jego zdanie, wyrażając w komentarzach swoje rozczarowanie i frustrację z powodu niskiej jakości pierogów serwowanych na festiwalu.

Książulo, czyli Szymon Nyczke, to postać doskonale znana młodszym pokoleniom Polaków. Zaczynał jako raper, ale od kilku lat z sukcesem prowadzi kanał kulinarny na YouTube, gdzie ocenia dania z różnych restauracji, barów i food trucków. Jego recenzje są szczere i często bezkompromisowe, co zyskało mu ogromną popularność. Wcześniej testował już hot-dogi ze stacji benzynowych, kebaba Pudzianowskiego, a także catering świąteczny od Magdy Gessler. Dzięki niemu uratowano przed upadkiem punkt z rurkami z bitą śmietaną na warszawskiej Woli.

Opinie wyrażone przez Książula mogą poważnie zaszkodzić reputacji krakowskiego Festiwalu Pierogów. W obliczu wysokich cen i niskiej jakości potraw, organizatorzy mogą stanąć przed wyzwaniem odzyskania zaufania mieszkańców i turystów. Czy festiwal, który od lat cieszył się renomą, przetrwa tę falę krytyki? Czas pokaże.

Patrycja Bliska

Festiwal Pierogów na Małym Rynku. Narzekamy na ceny, ale i tak zjemy (FELIETON)

 

Najnowsze

Co w Krakowie