Władze Krakowa zamierzają pozbyć się akcji klubu sportowego „Cracovia”. Zgodę na sprzedaż udziałów gminy muszą wyrazić radni. Jeśli to zrobią, akcje należące do gminy zostaną wystawione na przetarg. Według najnowszej wyceny pakiet stanowiący 33,6 proc. wszystkich udziałów wart jest 26,7 mln złotych. Akcje dostanie ten, kto zaproponuje najwyższą cenę.
Do radnych trafił już projekt uchwały w tej sprawie. Prezydent Jacek Majchrowski chce, by radni zgodzili się na sprzedaż miejskich udziałów w spółce Miejski Klub Sportowy „Cracovia” Sportowa Spółka Akcyjna. Gmina jest właścicielem 73 480 akcji, czyli 33,64 proc. Większościowym udziałowcem jest Comarch S.A (144 381 akcji – 66,11 proc.). Drobni akcjonariusze mają 540 akcji (0,25 proc.).
Wartość nominalna należących do miasta akcji „Cracovii” to 7,348 mln zł. Ale sporządzona ostatnio wycena rynkowa (z połowy 2022 roku) mówi już o kwocie 26,7 mln złotych. Akcje kupi ten, kto w przetargu zaproponuje najwyższą cenę. Oferty trzeba będzie składać pisemnie. Miasto chce sprzedać cały pakiet, co oznacza, że nie będzie można sobie kupić jednej , kilku czy kilkunastu akcji. Nabywcą będzie mógł zostać ktoś, kto dysponuje sporymi pieniędzmi. Na samo wadium, czyli wpłatę wraz ze złożoną ofertą, musi mieść 1,33 mln złotych.
Miejski Klub Sportowy „Cracovia” S.S.A. jest użytkownikiem wieczystym gruntów oraz posadowionych na nich budynków i budowli położonych w Krakowie przy Alei 3 Maja 55 i 57.
(red)