Jak doniesiono Świętemu Mikołajowi, pracownicy Zarządu Dróg Miasta Krakowa byli w tym roku wyjątkowo grzeczni, dlatego Mikołaj odwiedzi ich już niedługo, aby wręczyć prezenty.
Święty Mikołaj nie mógł sam wybrać prezentu. Biurokracja nie ominęła nawet takiej instytucji jak Święty Mikołaj i aby wybrać prezent musiał skorzystać z dobrodziejstwa Prawa Zamówień Publicznych. Ale już niedługo, kiedy wszyscy pracownicy ZDMK jak zwykle będą pochyleni nad ważnymi albo bardzo ważnymi dokumentami, w drzwiach urzędu pojawi się niespodziewany gość. Ubrany w czerwony strój i czapkę, z długą brodą, trzymając w jednej ręce dzwonek a w drugiej prezenty.
I to nie byle jakie prezenty a bony podarunkowe. Bardzo dużo bonów, które Mikołaj wybrał w przetargu wartym 283 tys. złotych. A że Mikołaj jest już stary i nie ma tylu Elfów do pomocy, to jeszcze za kwotę ponad 400 złotych dostał bony ładnie zapakowane w koperty.
Mikołaj zapowiedział, ze prezenty wręczy wszystkim pracownikom. Tym grzecznym i tym mniej grzecznym, ale pod warunkiem poprawy w przyszłym roku. Czego sobie i Państwu życzę
(JS)